Ofert więcej niż przed rokiem, ale dużo mniej niż przed pandemią. Zaczyna się czas polowania na wakacyjną pracę
Gastronomia i rolnictwo. Te dwie branże przodują obecnie w poszukiwaniach pracowników sezonowych. Wakacje za pasem, więc coraz więcej młodych osób spogląda na możliwość zarobienia swoich pieniędzy.
Większość z zapytanych przez nas uczniów ma dość sprecyzowane plany na lipiec i sierpień.
- Na pewno czegoś będę szukał - mówi Patryk. - Przede wszystkim jest to przydatne później, kiedy chcemy znaleźć pracę na stałe. To zawsze jakiś wpis do CV, czy też po prostu dorobienie sobie na własne potrzeby.
- Kocham pracować, nie umiem nic innego robić - dodaje Magda. - Warto mieć swoje pieniądze, zarobić na swoje życie.
- Myślę o pracy wakacyjnej, ponieważ zależy mi na dokształceniu się w zawodzie - przekonuje Oliwer.
Ci, którzy będą zastanawiali się zbyt długo mogą zostać z niczym. Ofert pracy sezonowej jest znacznie mniej niż przed pandemią - informuje kierownik opolskiego Wydziału Obserwatorium Rynku Pracy Krzysztof Duraj.
- W tym roku mieliśmy 755 ofert pracy sezonowej w PUP, które były dostępne między innymi dla młodzieży - mówi Duraj. - Jest to więcej niż w zeszłym roku, kiedy było ich 650. Natomiast w 2019 roku, czyli przed pandemią było ich 1301. Królują dwa kierunki. To przede wszystkim gastronomia i rolnictwo.
Młode osoby, które podejmą wakacyjną pracę muszą pamiętać o kilku zasadach. Dotyczą one również pracodawców. Przepisy uzależnione są przede wszystkim od wieku osoby podejmującej zatrudnienie, jak i charakterem wykonywanej pracy.
- Największe obostrzenia dotyczą młodzieży do 16. roku życia - mówi Katarzyna Tincel z Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu. - Do lat 16 praca może być wykonywana na podstawie umowy cywilno-prawnej. Młodzi ludzie mogą pracować tylko na rzecz ograniczonego kręgu podmiotów. To są podmioty prowadzące działalność kulturalną, artystyczną, sportową lub reklamową. Tych wymogów jest bardzo dużo. Musi się taki podmiot min. zgłosić do PIP o zgodę na pracę zarobkową dzieci.
I koniecznie pamiętajmy - jeżeli podejmujemy pracę, to domagajmy się umowy na piśmie, nawet jeśli nie jest to wymagane prawnie.
- Na pewno czegoś będę szukał - mówi Patryk. - Przede wszystkim jest to przydatne później, kiedy chcemy znaleźć pracę na stałe. To zawsze jakiś wpis do CV, czy też po prostu dorobienie sobie na własne potrzeby.
- Kocham pracować, nie umiem nic innego robić - dodaje Magda. - Warto mieć swoje pieniądze, zarobić na swoje życie.
- Myślę o pracy wakacyjnej, ponieważ zależy mi na dokształceniu się w zawodzie - przekonuje Oliwer.
Ci, którzy będą zastanawiali się zbyt długo mogą zostać z niczym. Ofert pracy sezonowej jest znacznie mniej niż przed pandemią - informuje kierownik opolskiego Wydziału Obserwatorium Rynku Pracy Krzysztof Duraj.
- W tym roku mieliśmy 755 ofert pracy sezonowej w PUP, które były dostępne między innymi dla młodzieży - mówi Duraj. - Jest to więcej niż w zeszłym roku, kiedy było ich 650. Natomiast w 2019 roku, czyli przed pandemią było ich 1301. Królują dwa kierunki. To przede wszystkim gastronomia i rolnictwo.
Młode osoby, które podejmą wakacyjną pracę muszą pamiętać o kilku zasadach. Dotyczą one również pracodawców. Przepisy uzależnione są przede wszystkim od wieku osoby podejmującej zatrudnienie, jak i charakterem wykonywanej pracy.
- Największe obostrzenia dotyczą młodzieży do 16. roku życia - mówi Katarzyna Tincel z Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu. - Do lat 16 praca może być wykonywana na podstawie umowy cywilno-prawnej. Młodzi ludzie mogą pracować tylko na rzecz ograniczonego kręgu podmiotów. To są podmioty prowadzące działalność kulturalną, artystyczną, sportową lub reklamową. Tych wymogów jest bardzo dużo. Musi się taki podmiot min. zgłosić do PIP o zgodę na pracę zarobkową dzieci.
I koniecznie pamiętajmy - jeżeli podejmujemy pracę, to domagajmy się umowy na piśmie, nawet jeśli nie jest to wymagane prawnie.