"Lalka" na egzaminie dojrzałości z języka polskiego. Maturzyści odetchnęli z ulgą. "Drugiego tematu nawet nie czytałem"
Zgodnie z oczekiwaniami maturzystów na tegorocznym egzaminie dojrzałości z języka polskiego nie zabrakło "Lalki" Bolesława Prusa. Do wyboru były dwa tematy wypracowania: "Czy ambicja pomaga osiągnąć życiowy cel" na przykładzie Stanisława Wokulskiego lub "Czy miasto jest dobre, czy złe dla człowieka" w odwołaniu do "Ziemi obiecanej". Do analizy był też wiersz Beaty Obertyńskiej pt. "Strych". Na napisanie egzaminu maturzyści mieli 170 minut. Po wyjściu z sal egzaminacyjnych wielu z nich odetchnęło z ulgą.
- Była wyczekana lektura, bo "Lalka", jak zobaczyłam ten temat, to już poszło z górki, bo do tego się przygotowywałam. Były wielkie przewidywania w internecie, że "Lalka", "Lalka" i tylko się na to czekało, Myślę, że dobrze mi poszło - mówi maturzystka z Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu.
- Drugiego tematu nawet nie czytałem, bo pierwszy temat wybitnie przypadł mi do gustu. Dotyczył "Lalki" Bolesława Prusa. Pytanie było, czy ambicja ułatwia osiągnięcie celu życiowego człowiekowi. Poszło mi wybitnie łatwo, wyszedłem z egzaminu o wiele szybciej niż sądziłem - dodaje Mikołaj Jastrzębski z LO nr 2 w Opolu.
- Dla mnie temat był znośnym, więc nie miałem problemu, żeby się odwołać do "Lalki". Siedziałem w sali do końca i uważam, że brakło mi czasu. Nie potrafię powtórzyć jak brzmiał temat - mówi maturzysta.
- "Lalka" była najłatwiejszą lekturą i chyba była zbawieniem dla wszystkich maturzystów. Z sali wyszłam dość szybko, ale czy dobrze mi poszło to się okaże po fakcie. Wszystko zależy od tego, czy trafiliśmy w klucz odpowiedzi - dodaje maturzystka z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu.
Przypomnijmy, że z powodu pandemii koronawirusa egzaminy maturalne odbywają się w reżimie sanitarnym. Jutro (05.05) maturzyści zmierzą się z królową nauk, matematyką.
- Drugiego tematu nawet nie czytałem, bo pierwszy temat wybitnie przypadł mi do gustu. Dotyczył "Lalki" Bolesława Prusa. Pytanie było, czy ambicja ułatwia osiągnięcie celu życiowego człowiekowi. Poszło mi wybitnie łatwo, wyszedłem z egzaminu o wiele szybciej niż sądziłem - dodaje Mikołaj Jastrzębski z LO nr 2 w Opolu.
- Dla mnie temat był znośnym, więc nie miałem problemu, żeby się odwołać do "Lalki". Siedziałem w sali do końca i uważam, że brakło mi czasu. Nie potrafię powtórzyć jak brzmiał temat - mówi maturzysta.
- "Lalka" była najłatwiejszą lekturą i chyba była zbawieniem dla wszystkich maturzystów. Z sali wyszłam dość szybko, ale czy dobrze mi poszło to się okaże po fakcie. Wszystko zależy od tego, czy trafiliśmy w klucz odpowiedzi - dodaje maturzystka z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu.
Przypomnijmy, że z powodu pandemii koronawirusa egzaminy maturalne odbywają się w reżimie sanitarnym. Jutro (05.05) maturzyści zmierzą się z królową nauk, matematyką.