Druhowie ze Ścinawy Małej zamienili stara na MAN-a. 34-letni wóz nie trafi jednak na złom
Strażacy-ochotnicy ze Ścinawy Małej doczekali się nowoczesnego wozu bojowego. Jednostka zastąpiła ponad 30-letniego stara , który swą dalszą służbę będzie pełnił w innej części regionu.
W zakupie wozu pomogła finansowo gmina Korfantów. Jak mówi jej burmistrz Janusz Wójcik, sporą część potrzebnych pieniędzy uzbierali we własnym zakresie również sami druhowie.
- Cały koszt to prawie 900 tysięcy złotych. My do tego dołożyliśmy 250 tysięcy złotych, ponad 500 tysięcy to były fundusze z Państwowej Straży Pożarnej i 130 tysięcy, czyli bardzo dużo, zapewniła sama jednostka. Strażacy stanęli na wysokości zadania i powiem, że byłem w ogóle zdziwiony, że tyle nazbierali pomimo pandemii - wskazuje.
Pojazd jest już wykorzystywany w czasie akcji ratowniczych. Co ciekawe, 34-letni star 244, który dotychczas znajdował się w posiadaniu jednostki, trafił w ostatnich dniach do gminy Grodków, która za 23 tysiące złotych netto zakupiła go dla OSP Gnojna. Będzie to już trzecia po Brzegu i Ścinawie Małej remiza, w której służyć będzie ten wciąż sprawny jeszcze wóz.