Do lasów możemy ponownie wejść, ale zachowajmy szczególną ostrożność. Obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego
Na spacer, z czworonogiem, na rowerze, czy też pobiegać. Od dzisiaj (20.04) znów możemy korzystać z lasów. Pamiętajmy, żeby robić to odpowiedzialnie. Leśnicy alarmują - jest sucho i nawet najmniejsza iskra może spowodować tragiczny w skutkach pożar.
W ostatnich dniach odnotowano trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. W miniony weekend wilgotność ścioły w lasach osiągnęła 8 proc.
- To już bardzo nisko, dlatego obowiązuje całkowity zakaz posługiwania się ogniem otwartym – mówi Marek Bocianowski, nadleśniczy z Nadleśnictwa Prószków. - Nie ma mowy o rozpalaniu ognisk, grillowaniu. Nawet, jeżeli gdzieś w lesie znajdziemy ślad po starym ognisku, to nie jest to dla nas żadna legitymacja do tego, aby w tym miejscu ognisko rozpalić. Pamiętajmy też o takim, wydawałoby się trywialnym zakazie, jak palenie tytoniu. W tych warunkach wilgotnościowych, porzucony bezmyślnie niedopałek papierosa może być wystarczającym bodźcem energetycznym by spowodować pożar.
Jeżeli udamy się do lasu samochodem, to należy pamiętać o tym, aby w odpowiedni sposób go zaparkować. Nasz pojazd nie może blokować przejazdu na przykład wozom strażackim, które będą jechały na akcję ratowniczą. To szczególnie ważne teraz, ponieważ część infrastruktury wokół lasów pozostanie wyłączona z użytkowania.
- O ile możemy korzystać z parkingów leśnych, z miejsc postoju, to nie możemy korzystać z infrastruktury na nich posadowionych. Zaparkujmy samochód, oddalmy się od niego, natomiast nie rozsiadajmy się, nie biwakujmy. Są to miejsca, gdzie może dochodzić do nadmiernej koncentracji ludzi.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, od początku roku na terenie kraju wybuchło ponad 2100 pożarów lasów i 23 tysiące pożarów traw.
- To już bardzo nisko, dlatego obowiązuje całkowity zakaz posługiwania się ogniem otwartym – mówi Marek Bocianowski, nadleśniczy z Nadleśnictwa Prószków. - Nie ma mowy o rozpalaniu ognisk, grillowaniu. Nawet, jeżeli gdzieś w lesie znajdziemy ślad po starym ognisku, to nie jest to dla nas żadna legitymacja do tego, aby w tym miejscu ognisko rozpalić. Pamiętajmy też o takim, wydawałoby się trywialnym zakazie, jak palenie tytoniu. W tych warunkach wilgotnościowych, porzucony bezmyślnie niedopałek papierosa może być wystarczającym bodźcem energetycznym by spowodować pożar.
Jeżeli udamy się do lasu samochodem, to należy pamiętać o tym, aby w odpowiedni sposób go zaparkować. Nasz pojazd nie może blokować przejazdu na przykład wozom strażackim, które będą jechały na akcję ratowniczą. To szczególnie ważne teraz, ponieważ część infrastruktury wokół lasów pozostanie wyłączona z użytkowania.
- O ile możemy korzystać z parkingów leśnych, z miejsc postoju, to nie możemy korzystać z infrastruktury na nich posadowionych. Zaparkujmy samochód, oddalmy się od niego, natomiast nie rozsiadajmy się, nie biwakujmy. Są to miejsca, gdzie może dochodzić do nadmiernej koncentracji ludzi.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, od początku roku na terenie kraju wybuchło ponad 2100 pożarów lasów i 23 tysiące pożarów traw.