Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-02-08, 08:13 Autor: Daniel Klimczak

Nyscy strażacy przestrzegali przed wchodzeniem na zamarznięte zbiorniki wodne [ZDJĘCIA]

Nyscy strażacy pokazali czym może się skończyć zabawa na dzikim lodowisku [fot. Daniel Klimczak]
Nyscy strażacy pokazali czym może się skończyć zabawa na dzikim lodowisku [fot. Daniel Klimczak]
Nyscy strażacy pokazali czym może się skończyć zabawa na dzikim lodowisku [fot. Daniel Klimczak]
Nyscy strażacy pokazali czym może się skończyć zabawa na dzikim lodowisku [fot. Daniel Klimczak]
Nyscy strażacy pokazali czym może się skończyć zabawa na dzikim lodowisku [fot. Daniel Klimczak]
Nyscy strażacy pokazali czym może się skończyć zabawa na dzikim lodowisku [fot. Daniel Klimczak]
Nyscy strażacy zaprezentowali, jak niebezpieczne może być wchodzenie na dzikie lodowiska, a także, jak wygląda pomoc osobie pod którą załamał się lód.
Otwarte ćwiczenia na stawie łódkowym w parku miejskim przyciągnęły kilkudziesięciu widzów. Jak zauważa komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Nysie brygadier Arkadiusz Kuśmierski, nawet długotrwałe mrozy nie gwarantują, że zabawa na zamarzniętym stawie, czy jeziorze będzie bezpieczna.

- Po paru nocach z tęgim mrozem dalej mamy miejsca, gdzie są niezamarznięte zbiorniki wodne, gdzie lód jest cienki, gdzie, de facto, możemy wpaść pod ten lód. Dla dzieci czasami ta ciekawa rzecz też zostaje w głowie i później to dziecko może nawet powiedzieć dorosłemu, że na ten lód to nie do końca można wejść - tłumaczy.

Najlepiej korzystać wyłącznie ze sztucznych lodowisk, przestrzega dowódca zmiany w nyskiej komendzie powiatowej st. kpt. Mariusz Kuś. Jeżeli jednak widzimy osobę, która potrzebuje pomocy, w pierwszej kolejności powinniśmy powiadomić o tym fakcie strażaków. Nie w każdej sytuacji rzucanie się na ratunek, będzie rozsądne.

- Jeżeli do takiej osoby mamy na przykład trzy metry od brzegu, to można jej podać jakiegoś kija. Jeżeli na brzegu jest więcej osób, to można też zrobić łańcuch życia. Ale jeżeli osoba topi się dalej od brzegu i jeżeli my nie umiemy pływać, nie mamy odpowiedniego sprzętu, nie wchodźmy, bo zamiast jednej osoby, będziemy mieć dwie osoby do ratowania - zauważa.

Nyska straż pożarna dysponuje specjalistyczną grupą ratownictwa wodno-nurkowego. W tym sezonie zimowym nie musieli oni wyjeżdżać do topiących się w lodowatej wodzie. Ubiegłej zimy takich interwencji było siedem. Wtedy to, na terenie powiatu nyskiego, życie pod lodem straciły dwie osoby.
bryg. Arkadiusz Kuśmierski
st. kpt. Mariusz Kuś

Wiadomości z regionu

2024-09-23, godz. 13:27 Rozpoczęło się liczenie strat w powiecie brzeskim. Nie wszędzie jest to obecnie możliwe W powiecie brzeskim trwa szacowanie strat, które spowodowała powódź. Na razie nie wszędzie jest to jednak możliwe, bo w niektórych miejscach woda wciąż… » więcej 2024-09-23, godz. 13:14 Żołnierze pracują nad odbudową zalanych miejscowości. Ruszyła operacja "Feniks" Rusza 'Feniks' - największa operacja w historii polskiego wojska. Jej zadaniem będzie odbudowa terenów dotkniętych kataklizmem i wsparcie mieszkańców. W… » więcej 2024-09-23, godz. 13:00 Internetowo i bez rejonizacji. Ruszyło głosowanie w budżecie obywatelskim Opola Można oddawać głosy w budżecie obywatelskim Opola na rok 2025. Opolanie mogą wybierać spośród 68 projektów, wśród których 19 ma charakter ogólnomiejski… » więcej 2024-09-23, godz. 12:17 ZUS w Opolu w nowych lokalizacjach. Pomieszczenia użycza skarbówka oraz CUP ZUS w Opolu uruchomił dwa nowe punkty, w których będzie obsługiwał swoich klientów. Przyczyną zmiany lokalizacji bezpośredniej obsługi jest pożar, który… » więcej 2024-09-23, godz. 12:09 Gmina Branice liczy straty po powodzi. Potrzeba wielu milionów złotych na odbudowę 75 zalanych domów, 100 kolejnych poszkodowanych w nieco mniejszym stopniu, zniszczone graniczne przeprawy mostowe z Republiką Czeską, uszkodzone wały przeciwpowodziowe… » więcej 2024-09-23, godz. 11:04 Lewin Brzeski sprząta po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Prace porządkowe i rozbiórkowe w wielu miejscach się dopiero rozpoczynają. Potrzebny jest sprzęt do sprzątania i osuszania. » więcej 2024-09-23, godz. 08:30 Głuchołazy: nie potrzeba już wody i odzieży. Teraz czas na specjalistyczny sprzęt - Jeśli ktoś do nas jedzie z wodą, to bardzo proszę o skierowanie się w inne miejsce - apelował w Radiu Opole Przemysław Powirski, który jest koordynatorem… » więcej 2024-09-23, godz. 08:00 PAH zajmie się przygotowaniem byłego domu dziecka w Paczkowie na żłobek Jednym z budynków, który najbardziej ucierpiał w wyniku wielkiej wody zalewającej Paczków jest Przedszkole nr 3, znajdujące się przy ulicy Młyńskiej… » więcej 2024-09-22, godz. 20:00 Pomoc psychologiczna dla powodzian [ADRESY i TELEFONY] Resort Zdrowia opublikował zestawienie, gdzie powodzianie potrzebujący pomocy psychologicznej mogą kierować się po wsparcie i pomoc. » więcej 2024-09-22, godz. 19:15 Paczków pyta o popowodziowy stan zbiorników. Straty w gminie idą w duże miliony Wstępnie szkody w infrastrukturze samorząd Paczkowa wylicza na 120-140 mln złotych, ale zastrzega, że ostateczne z dużym prawdopodobieństwem będą wyższe… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »