Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-06-13, 12:30 Autor: Marzena Śmierciak

Bezkosztowo i nielegalnie pozbywają się odpadów. Firmy-koguciki zarabiają na tym procederze duże pieniądze. Poranne komentarze gości Radia Opole

Zabezpieczanie chemikaliów w Dąbrowie [fot. Witold Wośtak]
Zabezpieczanie chemikaliów w Dąbrowie [fot. Witold Wośtak]
Nielegalny transport śmieci zatrzymany w okolicach Dąbrowy [fot. ITD]
Nielegalny transport śmieci zatrzymany w okolicach Dąbrowy [fot. ITD]
Nielegalne składowisko w Łambinowicach[fot. Ewelina Laxy]
Nielegalne składowisko w Łambinowicach[fot. Ewelina Laxy]
Manfred Grabelus [fot. Justyna Krzyżanowska]
Manfred Grabelus [fot. Justyna Krzyżanowska]
Marek Leja [fot. Paula Hołubowicz]
Marek Leja [fot. Paula Hołubowicz]
- Interes na śmieciach jest bardzo duży, a szczególnie, jeśli coś uda się zrobić nielegalnie, czyli bezkosztowo zutylizować - stwierdził w porannej rozmowie "W cztery oczy" Manfred Grabelus, dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.
Jak pokazują ostatnie przypadki w kraju, w których dochodziło do pożarów śmieci, niektórzy łamią prawo i nie wywożą odpadów do legalnych spalarni, czy też nie przetwarzają ich, choć za tego rodzaju usługi im zapłacono.

- Przerób śmieci jest kosztowny - dodał nasz poranny gość. - Tymczasem, no niestety, ale leży rynek powtórnego zużycia tych śmieci, a więc przerobu, recyklingu. Najprościej można powiedzieć, że cześć powinna być spalona. Po to, żeby zawieźć to do spalarni, trzeba jednak zapłacić ogromne pieniądze. Mówię o śmieciach komunalnych, bo innym problemem są śmieci przemysłowe, te, które w Dąbrowie między innymi zostały znalezione, ale to dotyczy tych i tych śmieci - zarówno przemysłowych, jak i komunalnych - mówi Manfred Grabelus.

Jak wyliczał dyrektor Grabelus, około 30 procent śmieci komunalnych w naszym kraju nadaje się do spalenia. Pozostałe powinny być przetworzone. - Chińczycy to robili, zamknął się rynek śmieci chińskich, czyli nie eksportuje Europa śmieci do Chin. W związku z tym ma Europa jako całość coraz większy z tym problem, my również mamy ten problem - tłumaczył Manfred Grabelus.

- Tymczasem prawo w tej materii jest słabe, tak jak i jego egzekucja - dodał dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego. - Na przykład bardzo długo tworzona jest baza danych o odpadach - zauważył nasz gość.

Przypomnijmy, kilka dni temu zatrzymano nielegalny transport śmieci z Niemiec, które miały trafić na - także nielegalne - składowisko odpadów w Dąbrowie koło Niemodlina.

Wcześniej w lokalnym magazynie, gdzie przechowywano nielegalnie beczki z chemikaliami doszło do rozszczelnienia jednej z nich. Interweniowały służby. Ile jest takich miejsc na Opolszczyźnie, tego nie wiadomo.

- Problem pozostaje na barkach gminy, która będzie musiała zapłacić za usunięcie tych odpadów - powiedział w "Poglądach i osądach" wójt Dąbrowy, Marek Leja.

- Policja zatrzymała tego - chyba można powiedzieć - przestępcę, bo to sąd takie rzeczy określa, ale wydaje się, że to ten, który był powiązany. Takie osoby zakładają malutkie firmy-koguciki, podpisują umowy z dzierżawcami terenów, którzy chyba nie są do końca tego świadomi - stwierdził samorządowiec.

Za usunięcie beczek z chemikaliami, jak wstępnie wyliczono, gmina Dąbrowa będzie musiała zapłacić około 150 tysięcy złotych.

Z kolei w sprawie przewoźnika, który nielegalnie transportował odpady komunalne z Niemiec, Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Opolu wszczął postępowanie administracyjne. Grożą mu sankcje w wysokości 10 tysięcy złotych.
Manfred Grabelus
Manfred Grabelus
Marek Leja

Wiadomości z regionu

2024-06-05, godz. 07:12 Pijanego kierowcę auta dostawczego zatrzymali mundurowi WITD okolicach Byczyny Kierujący dostawczakiem próbował ominąć punkt kontroli alternatywną drogą. Został zatrzymany i skierowany na ważenie auta. » więcej 2024-06-04, godz. 20:45 O przestępczości, resocjalizacji i służbie więziennej na UO Co dzieje się w głowie przestępcy, co popycha do zabronionych czynów, czy adwokaci mają wyrzuty sumienia, podejmując się obrony przestępców? Między innymi… » więcej 2024-06-04, godz. 20:30 "To jest element naszego dziedzictwa". Dąb Centawiański walczy o tytuł Drzewa Roku 2024 Dąb Centawiański z gminy Jemielnica walczy o tytuł Drzewa Roku 2024. Na początku miesiąca ruszyło głosowanie i ponad 350-letni okaz ma szansę stać się… » więcej 2024-06-04, godz. 18:12 Opolanie piknikowo uczcili rocznicę wyborów 4 czerwca. "Była radość i łzy" Debaty, dyskusje, a na koniec koncert zespołu Raz Dwa Trzy. Tak Opole świętuje 35. rocznicę pierwszych wolnych wyborów parlamentarnych. Na placu Jana Pawła… » więcej 2024-06-04, godz. 18:00 Chcieli oszukać seniorkę "na policjanta", wpadli w zasadzkę. Wśród zatrzymanych 14-latek Dzięki przytomnej reakcji pracownicy banku 70-letnia seniorka z powiatu strzeleckiego nie padła ofiarą oszustów działających metodą 'na policjanta'. Kobieta… » więcej 2024-06-04, godz. 17:31 Szykuje się zmiana na stanowisku wojewódzkiego konserwatora zabytków Monika Ożóg, wojewódzka konserwator zabytków w Opolu, która pełni tę funkcję od lutego zostanie odwołana. Jak poinformowała Anna Ruszczyńska, dyrektor… » więcej 2024-06-04, godz. 16:39 Jak kolejne pokolenia postrzegają przełomowe wybory? Odpowiedzi szukano na sesji popularnonaukowej Mija 35 lat od pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych w Polsce po II wojnie światowej. Żeby zwiększyć świadomość młodzieży na temat wydarzeń… » więcej 2024-06-04, godz. 16:37 "Trzeba się liczyć z każdym groszem". Pracownicy jednej z firm walczą o podwyżki - Podwyżka płac o co najmniej 750 złotych - tego domaga się część pracowników zakładu Snop Automotive Opole. Dziś (04.06) przed zakładem zorganizowali… » więcej 2024-06-04, godz. 16:25 Nowy wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla. Planuje zadbać o infrastrukturę piłkarską Tomasz Radłowski, dotychczasowy dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu, rozpoczął oficjalnie pełnić obowiązki wiceprezydenta… » więcej 2024-06-04, godz. 15:15 "Zostaliśmy oszukani". Protest pracowników Walcowni Rur Andrzej w Zawadzkiem Kilkuset pracowników Walcowni Rur Andrzej w Zawadzkiem protestowało dziś (06.04) w obronie zakładu i ponad 430 miejsc pracy. Razem z mieszkańcami, przedstawicielami… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »