Gmina Gorzów Śląski była kolejnym przystankiem na mapie wakacyjnej akcji Radia Opole i Nowej Trybuny Opolskiej. Z okazji 70-lecia obu redakcji odwiedzamy 70 gmin naszego województwa.
W samym centrum Gorzowa Śląskiego rozmawialiśmy między innymi o historii, pączkach, winie czy miejscowej piłce nożnej.
Pojawił się też wątek dawnej kolejki wąskotorowej Paulinka. Bernard Błaszczok, wieloletni sołtys Jam, wspomina, że kiedyś to było okno na świat. Zapytaliśmy również o nazwę kolejki.
- To było jedynie połączenie ze światem. Inne miejscowości nie miały kursów do miasta powiatowego. My mieliśmy to szczęście, że dało się dojechać do Olesna. Co do nazwy, są różne wersje, ale nikt nie jest pewien na sto procent. Jedna z historii mówi o tym, że jedna dziołcha ciągle spóźniała się na pociąg i ona miała na imię Paulinka.
Drewniany kościół w Uszycach ma już 505 lat, a tamtejsze organy są datowane na 1791 rok. Ksiądz proboszcz Andrzej Markowski zwraca też uwagę na organistę rekordzistę.
- Pan Wiktor Odoj jest organistą od 72 lat przy instrumencie liczącym 231 lat. Jedna trzecia żywotności tego instrumentu to gra pana Wiktora. On w kwietniu skończył 88 lat, ale jest na szczęście w dość dobrej formie.
Jutro (04.08) będziemy z naszą akcją w Domaszowicach - to powiat namysłowski.