W naszym kraju mija średnio mija 7 lat od pierwszych objawów do postawienia diagnozy, a średnia europejska to 3,5 roku - powiedział doktor Piotr Dąbrowiecki z Wojskowego Instytutu Medycznego. „Takie objawy, jak kaszel, świszczący oddech, uczucie duszności, ucisku w klatce piersiowej. Jeżeli przynajmniej dwa z tych objawów występują jednoczasowo - jest to pacjent podejrzany o astmę” - wskazał specjalista. „Jednak objawy pojawiają się w określonych sytuacjach: w nocy, przy wysiłku, po kontakcie z alergenem, przy infekcji. Później, jak pacjent doczeka do wizyty u doktora, objawy mijają. Wywiad więc jest tu niezmiernie istotny, żeby zaplanować odpowiednią diagnostykę czyli wykonać spirometrię czy testy alergiczne, żeby przekonać się, czy pacjent nie jest alergikiem” - powiedział.

Doktor Dąbrowiecki podkreślił, że wielu pacjentów z rozpoznaną astmą nie leczy się optymalnie, albo przerywa terapię, dlatego konieczna jest edukacja. „Z jednej strony wytłumaczenie pacjentowi, co to jest astma, jak ważne jest przewlekłe leczenie, jak bezpieczne są leki, które stosujemy - czyli sterydy wziewne. Poza tym stworzenie planu leczenia astmy jest kolejnym etapem w dochodzeniu do optimum edukacyjnego - o tym wszystkim przy okazji Światowego Dnia Astmy chcemy mówić.” - zaznaczył doktor Dąbrowski.

W Polsce od 2022 roku leczenie astmy można prowadzić w ramach opieki koordynowanej z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej, dzięki czemu w POZ możemy otrzymać między innymi skierowanie na spirometrię - badanie które pozwala wykryć chorobę.