Stowarzyszenie przeprowadziło badanie „Palenie papierosów i wapowanie wśród młodzieży szkolnej” u uczniów szczecińskich szkół. Zdecydowana większość badanych była niepełnoletnia. Mimo zakazu sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom poniżej 18. roku życia, większość nieletnich kupuje jednorazowe e-papierosy w sklepach.

Jak powiedział rzecznik szczecińskiego Stowarzyszenia Walki z Rakiem Płuca Rafał Molenda, "jednorazówki" wypierają wśród młodych tradycyjny tytoń: "W tym rankingu tradycyjne papierosy wypadają coraz bardziej blado, bo na czołówkę wysuwają się e-papierosy. Argumenty przemawiające za e-papierosami wydają się być logiczne - są smaczne, nie śmierdzą, są łatwo dostępne. A tradycyjne papierosy - no cóż, jak się zapali, to trzeba unikać rodziców, bo wyczuć można na kilometr", dodał Rafał Molenda.

Co piąty ankietowany sięga po jednorazowe e-papierosy głównie ze względu na szeroką dostępność oraz atrakcyjny, słodki smak. Młodzi mówią, że palą, bo chcą się odstresować.

Prezeska Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego prof. Teresa Jackowska ostrzega, że jednorazowe e-papierosy są bardzo niebezpieczne, bo często nie znany jest ich dokładny skład: "My tak naprawdę nie wiemy, co dodatkowo, oprócz nikotyny, znajduje się w tych e-papierosach. Ale każde palenie nikotyny to są nie tylko choroby płuc - ostre, przewlekłe, prowadzące do niewydolności układu oddechowego i skrócenia życia. Ale też, poprzez palenie mogą być różnego rodzaju zmiany, łącznie z nowotworzeniem", dodała prof. Jackowska.

Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało rozpoczęcie prac nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów w Polsce. Według zapowiedzi wiceministra Wojciecha Koniecznego, zakaz ma zostać wprowadzony w ciągu kilku miesięcy.
Z danych Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych wynika, że w ubiegłym roku w Polsce sprzedano około 100 milionów sztuk jednorazowych e - papierosów. To trzy razy więcej, niż rok wcześniej.