Radio Opole » Dobrze być w formie
2022-06-27, 09:00 Autor: PAP

Eksperci: rozsiany rak piersi zależny od hormonów staje się chorobą przewlekłą

[fot. pixabay.com]
[fot. pixabay.com]
Rozsiany hormonozależny rak piersi staje się chorobą przewlekłą, dlatego bardzo ważne jest, by leczenie nie pogarszało jakości życia pacjentek – oceniają eksperci. Ich zdaniem jakość życia pozwalają zachować nowe leki dołączone do hormonoterapii.
Z informacji zawartej w przewodniku dla pacjentów na temat raka piersi, wydanego przez Europejskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej (ESMO) wynika, że w krajach rozwiniętych w momencie rozpoznania 10-15 proc. pacjentek ma zaawansowanego raka piersi. Najczęstszym podtypem raka piersi występującym wśród kobiet jest hormonozależny rak piersi, HER2-ujemny. Oznacza to, że jego wzrost jest stymulowany przez kobiece hormony płciowe.

Jak wyjaśniła PAP onkolog kliniczny dr Joanna Streb ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, w przypadku wystąpienia rozsiewu raka piersi pacjentki można leczyć tylko paliatywnie, czyli tak, aby wydłużyć czas do progresji choroby i czas całkowitego przeżycia.

Specjalistka przypomniała, że do niedawna w leczeniu tych pacjentek stosowano bądź samą hormonoterapię, bądź chemioterapię. „Obecnie jeżeli nie ma tzw. kryzy narządowej (oprócz przerzutów mnogich do narządów miąższowych, występuje też niewydolność narządów - PAP) podaje się w pierwszej i drugiej linii leczenia hormonoterapię razem z lekami z grupy inhibitorów CDK 4/6. Dzięki temu możemy uzyskać wydłużenie czasu do progresji, co może się przełożyć na wydłużenie czasu całkowitego przeżycia, a także na poprawę jakości życia, ponieważ są to leki, które nie mają takiego szeregu działań niepożądanych jak standardowa chemioterapia” – powiedziała specjalistka. Są to leki określane jako cykliby, należą tu palbocyklib (pierwszy lek z grupy), rybocyklib i abemacyklib.

Jak przypomniała dr Streb, na kongresie ESMO Breast Cancer, który odbywał się na początku maja 2022 r. przedstawiono najnowsze wyniki analizy danych z tzw. codziennej praktyki klinicznej dotyczące zastosowania palbocyklibu z hormonoterapią (inhibitor aromatazy) w pierwszej linii leczenia pacjentek z rozsianym hormonozależnym rakiem piersi. Było to badanie o akronimie P-REALITY X. Objęto nim blisko 3 tys. chorych na rozsianego raka piersi. Okazało się, że palbocyklib o 30 proc. zmniejszył ryzyko zgonu w porównaniu ze stosowanym w monoterapii inhibitorem aromatazy. Całkowite przeżycie wydłużyło się średnio 13 miesięcy.

„Takie analizy danych z codziennej praktyki klinicznej są o tyle ważne, że pozwalają zaobserwować aktywność terapeutyczną badanych leków poza formułą badania klinicznego, do którego włączani są wyselekcjonowani pacjenci” – wyjaśniła dr Streb. Tymczasem w codziennej praktyce klinicznej leczone są też starsze kobiety z różnymi chorobami współistniejącymi.

Przypomniała też, że w badaniu PARSIFAL po 4 latach żyło blisko 70 proc. pacjentek leczonych hormonoterapią z palbocyklibem. Z kolei w badaniu POLARIS dowiedziono, że dołączenie palbocyklibu do hormonoterapii w pierwszej lub drugiej linii leczenia nie pogarsza jakości życia pacjentek, a nawet ją nieznacznie poprawia.

Podczas konferencji dla mediów pt. Zdrowie Kobiety 2022 zorganizowanej w Warszawie 19 maja 2022 r. dr Joanna Kufel-Grabowska z Kliniki Onkologii Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego w Poznaniu zaznaczyła, że terapia dwulekowa, tj. hormonoterapia łącznie z inhibitorem CDK 4/6 jest nawet bardziej skuteczna niż chemioterapia u pacjentek z przerzutami do narządów miąższowych, jak wątroba czy płuca.

„To są wyniki leczenia, których za pomocą chemioterapii nie osiągniemy. Rzeczywiście wyniki leczenia pacjentek nowymi metodami są dużo lepsze niż wcześniejszego leczenia” – potwierdziła dr Katarzyna Pogoda z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narodowego Instytutu Onkologii.

Jak dodała dr Kufel-Grabowska, co ważne obserwowane są odpowiedzi na to leczenie bez pogorszenia jakości życia. „To jest bardzo ważne, bo rak piersi rozsiany jest chorobą przewlekłą. Musimy o tym pamiętać, bo to jest życie, które może trwać latami i to nie może być złe życie, ta jakość jest bardzo istotna” – tłumaczyła.

Dr Streb wyjaśniła PAP, że w Polsce inhibitory CDK 4/6 refundowane są w pierwszej i drugiej linii leczenia pacjentek z rozsianym rakiem piersi. Wyjątek stanowi palbocyklib, który jest finansowany w ograniczonym zakresie w pierwszej linii.

„Chcielibyśmy, by w pierwszej linii finansowane były wszystkie inhibitory CDK 4/6 ponieważ leki te różnią się działaniami niepożądanymi. Abemacyklib ma działania niepożądane w postaci biegunek, z kolei rybocyklib może powodować wydłużenie QTc wpływając na pracę serca, więc trzeba być ostrożnym u pacjentek z chorobą układu krążenia. Jeżeli mielibyśmy trzy leki do wyboru, które wszędzie na świecie są refundowane to łatwiej byłoby dobrać odpowiednie leczenie dla pacjentki” – podsumowała specjalistka. (PAP)

autorka: Joanna Morga

Dobrze być w formie

2024-08-19, godz. 07:00 Analiza: bardzo ciepłe noce zaburzają nocny sen i utrudniają regenerację organizmu Wzrost liczby bardzo ciepłych nocy utrudnia regenerację organizmu po całodziennym upale i zakłóca sen, co może prowadzić do kryzysu zdrowia publicznego… » więcej 2024-08-16, godz. 07:00 Narodowe Centrum Krwi apeluje do dawców: krwiodawco jesteś potrzebny Narodowe Centrum Krwi apeluje do honorowych dawców o oddawanie krwi. Krew można oddać w dowolnym centrum, oddziale terenowym lub podczas mobilnej akcji. » więcej 2024-08-14, godz. 07:00 Wirus Oropouche pojawił się w Europie Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) zgłosiło 19 przypadków zakażenia amazońskim wirusem Oropouche, do jakich doszło w Europie… » więcej 2024-08-13, godz. 07:00 Raport: fatalna kondycja fizyczna polskich uczniów Aż 94 proc. dzieci i młodzieży w Polsce nie posiada wystarczających kompetencji ruchowych, czyli nie potrafi prawidłowo biegać, skakać czy rzucać piłką… » więcej 2024-08-12, godz. 07:00 Polska liderem w Europie w leczeniu SMA - rdzeniowego zaniku mięśni Polska jest w czołówce pod względem leczenia pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni, czyli SMA. Jest to rzadka choroba genetyczna, która prowadzi do niepełnosprawności… » więcej 2024-08-09, godz. 07:00 Polacy najczęściej boją się chorób bliskich; na drugim miejscu anomalii pogodowych Najwięcej Polaków obawia się chorób najbliższych osób, następnie anomalii pogodowych, na trzecim miejscu - chorób i utraty własnego zdrowia - wynika z… » więcej 2024-08-08, godz. 07:00 Bez zębów łatwiej o otyłość Utrata zębów ma związek z podwyższonym ryzykiem otyłości - informuje pismo „Gerodontology”. » więcej 2024-08-07, godz. 07:00 Psycholog: po sterydy najczęściej sięgają osoby impulsywne Osoby sięgające po sterydy w celu poprawienia swojej muskulatury cechuje znacznie większą impulsywność w podejmowaniu decyzji związanych ze zdrowiem. Wolą… » więcej 2024-08-06, godz. 07:00 Tylko jedna na 20 terapii testowanych na zwierzętach zostaje dopuszczona u ludzi Zaledwie 5 proc. terapii testowanych na zwierzętach uzyskuje zgodę organów regulacyjnych na stosowanie u ludzi. Badanie na ten temat, będące zbiorczym przeglądem… » więcej 2024-08-05, godz. 07:00 Lekarze PPOZ przypominają o zachowaniu ostrożności w czasie wakacji Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia przypominają o kilku zasadach bezpieczeństwa, do których powinno się stosować podczas wakacji. Wśród nich… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »