Przypomnijmy, miejscy radni w Namysłowie nie udzielili burmistrzowi Stawiarskiemu wotum zaufania. Burmistrz uważa, że nie mieli do tego podstaw merytorycznych, a kierowały nimi przesłanki polityczne. Uchwała nieprzyznająca wotum zaufania trafił odo nadzoru wojewody, który uznał ją za nieważną. Powód? Brak uzasadnienia.
- To musi być poparte argumentami merytorycznymi a nie tylko samym stwierdzeniem, że burmistrz się nam nie podoba, że jesteśmy mu przeciwni. Zawsze apelowałem do radnych, żeby odstawić na bok spór polityczny, żeby to nie była polityka dla polityki i wbijanie kija w szprychy - mówił burmistrz.
Nasz gość wskazał, że radni nie kierowali się względami merytorycznymi.
- To było wotum zaufania, to był raport o stanie gminy za 2020 rok, który był chyba najtrudniejszy w historii naszego samorządu, a my sobie dobrze poradziliśmy. Budżet jest w dobrym stanie, inwestycje są rozpędzone i mamy wiele planów na przyszłość - podkreślał nasz gość. - Mamy pozytywne opinie z Regionalnej Izby Obrachunkowej - dodał.
Burmistrz opowiedział też o pilotażowym projekcie, który będzie przeznaczony dla 100 seniorów z gminy. Chodzi o tzw. opaski życia, które gminie zakupi PFRON. W przyszłym tygodniu ma dojść do podpisania umowy w tej sprawie.
- Pamiętajmy, że w czasie pandemii osoby starsze były mniej odwiedzane, nie było wiadomo jak one się czują i w jakim są stanie zdrowia. Taka opaska alarmuje że coś się dzieje nie tak i służby mogą zadziałać od reki. a czasami minuty decydują wiec warto w takie rzeczy inwestować. tutaj będą preferowane osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności, one w pierwszej kolejności będą obsługiwane, a potem już pójdziemy szerzej - mówił burmistrz Namysłowa.