European Le Mans Series - team Kubicy startuje na Imoli (zapowiedź)
ELMS to druga seria wyścigowa Kubicy w sezonie 2024. Jego partnerami są Szwajcar Louis Deletraz i 20-letni Brytyjczyk Jonny Edgar. Oprócz tych zawodów Kubica startuje w tegorocznym sezonie w prestiżowych długodystansowych mistrzostwach świata WEC (World Endurance Championship).
Kubica wrócił do rywalizacji w ELMS po trzech latach. W sezonie 2021 już startował w belgijskim Team WRT i wtedy w klasie LMP2 wraz z Deletrazem i Chińczykiem Yifei Ye zwyciężył w klasyfikacji generalnej cyklu. European Le Mans Series to wyścigi długodystansowe, w których kierowcy mają do dyspozycji prototypy klasy LMP oraz samochody sportowe klasy GT.
W czerwcu 2021 ekipa WRT była bliska wygrania prestiżowego wyścigu 24-godzinnego Le Mans w kategorii LMP2, jednak bolid uległ awarii na ostatnim okrążeniu i team nie dojechał do mety.
W drugiej rundzie cyklu na początku maja team Polaka zajął trzecie miejsce w kategorii LMP2 w 4-godzinnym wyścigu na francuskim torze Le Castellet. Wtedy najszybszy był polski team Inter Europol Competition, w którym tym roku nie ma żadnego kierowcy Polaka. W końcówce bolid prowadził Tom Dillman. Na drugiej pozycji sklasyfikowana została ekipa Cool Racing, a na trzeciej Orlen Team.
W pierwszej rundzie cyklu 21 kwietnia w Barcelonie team Polaka zajął siódme miejsce w LMP2 i dziewiąte w "generalce". W klasyfikacji sezonu po dwóch rundach ELMS w LMP2 prowadzi Inter Europol Competition - 33 pkt, na piątej pozycji jest Orlen Team z dorobkiem 21 pkt.
W kalendarzu sezonu 2024 ELMS jest sześć rund. Po Barcelonie i wyścigu we francuskim Le Castellet, 7 lipca pojadą na włoskiej Imoli, 25 sierpnia na belgijskim Spa-Francorchamps, 29 września na włoskim Mugello. Sezon zakończy 19 października wyścig w Portugalii na torze w Portimao.
Klasa LMP2, która jest nadal reprezentowana w ELMS, od tegorocznego sezonu została przez FIA wycofana z długodystansowych mistrzostw świata WEC. Na starcie załogi w bolidach LMP2 pojawiły się tylko w 24-godzinnym Le Mans. Powodem rozstania z LMP2 było rosnące zainteresowanie klasą Hypercar, w której bolidy są nowocześniejsze i szybsze, a rywalizacja na torze bardziej widowiskowa.(PAP)
wha/ krys/