Rzeszów/ Ceny w akademikach wzrosły, chętnych nie brakuje
Politechnika Rzeszowska ma siedem akademików, sześć w miasteczku studenckim przy ul. Powstańców Warszawy, jeden przy Ośrodku Kształcenia Lotniczego w Trzebownisku. We wszystkich jest 1500 miejsc w pokojach jedno-, dwu- i trzyosobowych. Jak przekazał rzecznik uczelni Damian Gębarowski, w kończącym się roku akademickim, obłożenie było bliskie 100 proc.
Najwyższy standard jest w czteropiętrowych domach studenckich Pingwin i Akapit. Dwa i trzy lata temu uczelnia zainwestowała w przebudowę blisko 15 mln zł.
Wcześniej były tam pokoje trzyosobowe z aneksem wyposażonym w lodówkę, zlew kuchenny i szafę, a dla wszystkich mieszkańców jednej kondygnacji były wspólne łazienki i kuchnie. Teraz są pokoje jedno- i dwuosobowe, każdy z własnym aneksem kuchennym, osobną toaletą i łazienką z prysznicem. "W sumie jest 360 miejsc, a chętnych zawsze dwa razy więcej" – przyznaje rzecznik PRz Damian Gębarowski.
Na każdym piętrze jest pokój do nauki i relaksu, na parterze segmenty zarezerwowane dla osób z niepełnosprawnościami, pokoje gościnne oraz pralnia. Mieszkańcy mogą też korzystać z sali telewizyjnej, pomieszczenia do gry w tenisa stołowego i bilardu oraz siłowni. Studenci kierunków artystycznych mają miejsce, żeby rozłożyć sztalugi i malować. W budynkach nie ma portierni, drzwi otwiera się za pomocą karty dostępu.
To są też najdroższe akademiki. Za miejsce w pokoju jednoosobowym studenci będą płacić od października 650 zł miesięcznie, do tego trzeba doliczyć rachunki za media. Miejsce w dwójce kosztować będzie 550 zł miesięcznie plus media.
W pozostałych akademikach miejsce w pokoju trzyosobowym będzie kosztowało od 500 do 540 zł miesięcznie, w dwójce od 550 do 700 zł, a w jedynce 650 zł.
To o około 10 proc. więcej niż w kończącym się roku akademickim. „Powodem podwyżek jest wzrost kosztów utrzymania budynków, czyli wzrost cen mediów, płac pracowników i cen usług” – przekazał rzecznik uczelni.
PRz planuje budowę nowego akademika. Na razie szuka firmy, która zaktualizuje przygotowaną już kilka lat temu dokumentację. Czeka też na dotację z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Koszt budowy nowego domu studenckiego oszacowano na 55 mln zł.
Uniwersytet Rzeszowski ma pięć akademików. Dwa w kampusie na Zalesiu (Hilton i Merkury), dwa przy ul. Cichej (Laura i Filon) i jeden przy ul. Siemieńskiego (Olimp). Oferuje łącznie 1680 miejsc w pokojach jedno-, dwu- oraz trzyosobowych. Dla studentów pierwszego roku przeznaczono 760 miejsc. „Jest duże zainteresowanie, na razie przyjmujemy podania, ponieważ już nie można z wyprzedzeniem rezerwować miejsc. O przyznaniu miejsca w domu studenckim zdecyduje komisja, która w pierwszej kolejności będzie brała pod uwagę odległość od miejsca zamieszkania studenta” – powiedziała PAP Joanna Wilk z biura prasowego URz.
20 proc. spośród wszystkich dostępnych miejsc w akademikach jest dla studentów, którzy przyjadą do Rzeszowa na wymianę, albo wezmą udział w dziewięciomiesięcznych kursach organizowanych przez Centrum Polonijne URz.
W akademikach, którymi dysponuje URz, także są podwyżki. Od października studenci zapłacą średnio o ponad 11 proc. więcej.
W Laurze i Filonie, miejsce w pokoju dwuosobowym z łazienką i dostępem do kuchni dla wszystkich mieszkańców na piętrze kosztowało 470 zł za miesiąc. W nowym roku akademickim będzie to 520 zł. Z kolei za miejsce w dwójce z aneksem kuchennym studenci płacili do tej pory 510 zł od osoby, a od października będzie to 590 zł. W pozostałych akademikach ceny będą podobne. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ agt/