Famin przyznał, że po tym, gdy Niemiec Nico Huelkenberg podpisał kontrakt na sezon 2025 z nowym teamem Audi, w ekipie Haas pozostanie jedno wolne miejsce. A być może nawet dwa, gdyż nie wiadomo, jak się potoczą losy Duńczyka Kevina Magnussena, który w tym sezonie nie błyszczy formą.

Amerykański team będzie szukał następcy Huelkenberga, być może pod uwagę wezmą Schumachera, który już kiedyś jeździł w barwach tej ekipy. Aktualnie syn siedmiokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera rywalizuje w zespole Alpine w długodystansowych wyścigowych mistrzostwach świata WEC (World Endurance Championship).

"Mick jest szybki, ale o tym każdy wie. Jest także wytrzymały, ma już spore doświadczenie na torach. To kierowca, który nie musi się uczyć wszystkiego od podstaw, tylko wsiada i jedzie" - uważa Famin.

Szef teamu Alpine przyznał także, że ruch na rynku transferowym kierowców przed sezonem 2025 już się rozpoczął. Z ekipą Alpine kontaktowali się menedżerowie kilku zawodników. Nieoficjalnie wiadomo, że zatrudnienia szuka m.in. Fin Valtteri Bottas z Saubera. (PAP)

wha/ co/