Ukraina/ Ponad 3 tysiące skazanych złożyło już wnioski o przyjęcie do wojska
"To ponad trzy tysiące osób. Przewidywaliśmy to przed przyjęciem tej ustawy. Nie możemy powiedzieć, że wszystkie 20 000 osób, które uznaliśmy za potencjalne, rzeczywiście dołączą. W poprzednich ankietach około 4500 osób wyraziło chęć dołączenia" - powiedziała Wysocka.
Według Wysockiej Ministerstwo Sprawiedliwości zrozumiało, "że znajdą się chętni, ale prawo ograniczy tę czy inną kategorię, więc nie możemy powiedzieć, że wszyscy zostaną zwolnieni warunkowo i podpiszą umowę".
Zauważyła, że wojskowe komisje lekarskie będą sprawdzać skazanych pod kątem chorób społecznie niebezpiecznych, takich jak HIV, gruźlica czy zapalenie wątroby. Choroby te są podstawą do wykluczenia z projektu mobilizacyjnego.
Wysocka zauważyła, że ustawa przewiduje rozwiązania na wypadek, gdyby ktoś uznał podpisanie kontraktu z Siłami Zbrojnymi za okazję do zwolnienia, ale nie do walki.
"Już zaczęliśmy pracować nad tym, aby ci, którzy wyrazili chęć wstąpienia i złożyli odpowiednie wnioski, przeszli teraz przez wojskowe komisje lekarskie i zapoznali się ze swoimi dowódcami. Dowódcy jednostek wojskowych będą wyrażać zgodę na konkretną osobę, a my będziemy przekazywać materiały do sądu" - zaznaczyła zastępczyni ministra sprawiedliwości.
"Odpowiedzialność za uchylanie się od kontraktu jest bardzo wysoka. Wynosi od 5 do 10 lat więzienia. Dlatego każdy, kto chce tak zrobić, może podlegać dodatkowej odpowiedzialności i dodać do swoich poprzednich wyroków do 10 lat więzienia" - podsumowała Wysocka.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ mms/