Możliwość wyrażenia samego siebie coraz silniej przyciąga graczy do gier wideo
Wciąż najbardziej popularnym powodem, który przyciąga ludzi do gier jest ukojenie stresu. Jednak znaczenie zyskuje także możliwość kreowania rzeczywistości, zaangażowania własnej wyobraźni i wyrażania samego siebie, które wskazuje 46 proc. ankietowanych. W porównaniu do ubiegłego roku wskaźnik ten wzrósł o 10 proc.
Możliwość wyrażania samego siebie poprzez kreowanie i wyobraźnię sprawia, że aż 30 proc. graczy jest skłonnych do zwiększenia czasu poświęconego na granie. Dzięki temu świat gier wideo przyciąga ich jeszcze bardziej niż wcześniej. Z kolei 60 proc. graczy uważa, że wspomniane wyżej możliwości stały się dla nich o wiele ważniejsze niż kiedykolwiek. Stąd popularność gier takich jak „Minecraft” czy „Fortnite” umożliwiających kreowanie rzeczywistości według własnych upodobań.
„Od personalizacji postaci po cosplay i tworzenie treści. Gry wideo umożliwiły graczom odkrywanie, wyrażanie i wzmacnianie własnej tożsamości. Prawie dwie trzecie graczy twierdzi, że łatwiej jest być sobą z kontrolerami w rękach. Wraz z rosnącym znaczeniem gier jako sposobu wyrażania siebie i osobistej ewolucji, kluczowe jest, by marki brały pod uwagę te motywatory, by pomóc graczom przenieść stworzone przez nich postaci w grach komputerowych do prawdziwego świata” – mówi Stephanie Fried z Fandom.
Z ankiety wynika również, że aż 80 proc. graczy ocenia, że ich tożsamość w grach komputerowych różni się od tej, którą prezentują w prawdziwym świecie. 50 proc. ankietowanych wolałoby w prawdziwym życiu bardziej przypominać osobę, którą kreują w grach. Z kolei 48 proc. ankietowanych chciałoby, aby ich umiejętności życiowe, były tak mocne jak te, które posiedli w grach. Jednocześnie uważają, że często jedynie w społeczności graczy mogą naprawdę być sobą. (PAP Life)
kal/moc/