Gasiuk-Pihowicz: posiedzenie sejmowej komisji ws. poprawek do noweli o KRS - kwestia kilku tygodni
Tydzień temu Senat przyjmując nowelizację przepisów o KRS opowiedział się m.in. za poprawką, by kandydatami do KRS mogli być także sędziowie wyłonieni w postępowaniach przed Radą zmienioną przepisami z grudnia 2017 r. Zgodnie z tamtymi zmianami obecnie 15 sędziowskich członków KRS wybiera Sejm.
"Rzeczywiście jest to rozwiązanie, które budzi bardzo duże wątpliwości, moje także" - oceniła tą senacką poprawkę Gasiuk-Pihowicz w czwartek wieczorem w RMF FM. Dodała, że "w związku z tym, jeżeli obiecaliśmy Polakom, że proces legislacyjny będzie prowadzony w sposób transparentny (...), to jest czas, aby zamówić kolejne ekspertyzy prawne i przygotować posiedzenie komisji, na którym wszyscy będą mogli się wypowiedzieć i znajdziemy jak najlepsze rozwiązania".
Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, na którym miały zostać zaopiniowane poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, pierwotnie miało odbyć się w środę. Posiedzenie to zostało jednak odwołane.
"Jako koalicja 15 października na każdym etapie prac nad tą ustawą stawialiśmy na wypracowanie jak najlepszych rozwiązań. One potrzebują dialogu, potrzebują konsultacji. Był to projekt rządowy, były konsultacje rządowe i pierwszy pakiet poprawek. Następnie były prace sejmowe (...) wysłuchanie publiczne, wsłuchaliśmy się w te głosy, potraktowaliśmy je poważnie, kolejny pakiet poprawek" - wyliczała Gasiuk-Pihowicz.
Dodała, że w Senacie też zostały zaproponowane poprawki, a Komisja Wenecka przedstawiła swoją opinię. "W związku z tym, że pojawiły się krytyczne głosy ze strony środowisk sędziowskich (...), pojawiły się wykluczające się głosy organizacji pozarządowych, uznałam, że to jest czas, aby zamówić ekspertyzy, opinie prawne i przygotować posiedzenie komisji tak, aby móc na nim to przedyskutować" - wyjaśniała Gasiuk-Pihowicz.
Zapytana, kiedy w związku z tym odbędzie się posiedzenie sejmowej komisji dotyczące tych poprawek, Gasiuk-Pihowicz odpowiedziała, że wtedy, gdy spłyną zamówione opinie i ekspertyzy. "Myślę, że to jest kwestia kilku tygodni" - poinformowała.
Uchwalona 12 kwietnia rządowa nowelizacja ustawy o KRS zakłada, że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie - jak jest obecnie po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. - przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty.
W ten sposób - w zamierzeniu resortu sprawiedliwości - KRS ma stać się niezależna od władzy ustawodawczej, a ustawa w tej sprawie ma być jedną z fundamentalnych zmian przywracających w Polsce praworządność.
Nowela w wersji przyjętej przez Sejm przewiduje, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwać sędziom wyłonionym po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r.
Senat jednomyślnie zaaprobował jednak poprawkę, zgodnie z którą bierne prawo wyborcze będzie przysługiwać wszystkim sędziom, niezależnie od tego, czy byli nominowani przez KRS przed zmianą przepisów w 2017 r., czy po tej zmianie.
Poprawkę skrytykowały m.in. organizacje sędziowskie i prokuratorskie - m.in. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", Stowarzyszenie Sędziów "Themis" i Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia". "W KRS nie powinny zasiadać osoby, które otrzymały nominacje lub awanse sędziowskie w wyniku złamania konstytucji. (...) Nie zgadzamy się na to, by zasady państwa prawa były przedmiotem umów politycznych" - oświadczały te stowarzyszenia.
Z tą oceną nie zgodziły się w swoim stanowisku organizacje społeczne - m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Forum Obywatelskiego Rozwoju. "Zmiany zaproponowane przez Senat spotkały się z surową krytyką ze strony części uczestników dyskursu publicznego, w tym przedstawicieli środowisk sędziowskich, którzy wskazują na wadliwość funkcjonowania tak powołanej KRS. Oceny tej nie możemy podzielić. Wprowadzona poprawka miała na celu dostosowanie ustawy do rekomendacji Komisji Weneckiej, zawartych w jej opinii z 8 maja br., wydanej na wniosek organów Rady Europy" – zaznaczyły te organizacje.
Kwestia wyeliminowania biernego prawa wyborczego wobec tych sędziów, którzy zostali powołani po zmianach dotyczących KRS z grudnia 2017 r., była elementem sporu między Ministerstwem Sprawiedliwości a prezydentem Andrzej Dudą. W ocenie prezydenta, który krytycznie oceniał zaproponowane przez MS zmiany przepisów, wszyscy sędziowie mają równy status. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ mrr/