Prok. Adamajtys: Samer A. nie powinien był zostać prezesem spółki OTS (krótka4)
We wtorek w siedzibie Prokuratury Krajowej podczas konferencji prasowej prokuratora krajowego Dariusza Korneluka i prokurator regionalnej w Warszawie Małgorzaty Adamajtys przedstawiono informacje na temat toczących się postępowań dotyczących Orlenu. Prok. Korneluk przekazał, że jednym z głównych śledztw jest sprawa przekazania bez nadzoru spółce OTS ponad 1,5 mld zł.
"Ta sprawa pozostaje w nadzorze Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Jest to sprawa bardzo poważna i tak jest ta sprawa z kilku powodów w prokuraturze traktowana" - powiedziała prok. Adamajtys.
Jak wymieniała - po pierwsze - "jest ogromna kwota, która została bez jakiejkolwiek kontroli wydatkowana - bez jakiejkolwiek kontroli ze strony władz Orlenu, bez jakiejkolwiek kontroli ze strony podmiotu OTS, który wydatkował te środki". "Pieniądze, które zostały wydane w żaden sposób nie były weryfikowane, na co zostają wydane, nie były przedstawiane jakiekolwiek kontrakty, informacje i zestawienia o zasadności wydatkowania tych środków. One były wydatkowane w sposób dowolny i swobodny, bez jakiegokolwiek nadzoru" - zaznaczyła prokurator regionalna.
"Należy również przyjąć, że osoba, która stała na czele spółki, jako prezes zarządu OTS nie powinna w ogóle na czele tej spółki się znaleźć. Zastanawiające jest również miejsce i siedziba powołanej spółki, a więc Szwajcaria. Było to w kantonie, który jest rajem podatkowym" - dodała Adamajtys.
Poinformowała, że postępowanie wszczęto w zeszłym tygodniu, a w poniedziałek prokuratura otrzyma dokumenty z Orlenu i przystąpi do ich weryfikacji. (PAP)
autorzy: Marcin Jabłoński, Edyta Roś
mja/ ero/ mok/