Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-19, 19:40 Autor: PAP

Grażyna Torbicka, Tomasz Kot i Alicja Bachleda-Curuś dzielą się wrażeniami z wystawy prac Andrzeja Wróblewskiego w Wenecji

Wystawa „Andrzej Wróblewski (1927-1957). W pierwszej osobie” - jest jednym z wydarzeń towarzyszących Biennale Art 2024, wybranych przez Adriano Pedrosa, kuratora 60. Międzynarodowej Wystawy Sztuki w Wenecji. Podczas piątkowego wernisażu Wróblewski ponownie wzruszył, a momentami odebrał mowę tym, którzy obcowali z jego twórczością. Bo, jak w rozmowie z PAP Life zgodnie przyznają obecni na wernisażu, m.in. Tomasz Kot, Grażyna Torbicka czy Alicja Bachleda-Curuś, dzieła tego polskiego artysty są przejmujące, poruszające, a czasem i przerażające.

„Trudno ująć w słowa wrażenia z tej wystawy. Jest znakomita. Tak jak mówi jej tytuł: +In the first person+, czyli +W pierwszej osobie+, pokazuje jaką osobowością był Wróblewski i przedstawia różne okresy z jego krótkiego, artystycznego życia. Pojawiając się na tej wystawie, wchodząc do sal z placu św. Marka w Wenecji, gdzie jednocześnie w tym samym czasie rozpoczyna się Biennale Sztuki z dziełami innych artystów, możemy dokonać porównania, jak funkcjonuje dziś sztuka Andrzeja Wróblewskiego. I śmiało można powiedzieć, że on jest wielki. Jest artystą naszych czasów” - powiedziała PAP Life Grażyna Torbicka, przy okazji zwracając uwagę na przewrotny "wpływ" Wróblewskiego na polską kinematografię.


Warto bowiem przypomnieć, że Wróblewski i Andrzej Wajda studiowali razem. Jednak talent jednego wyraźnie onieśmielił drugiego, zachęcając do wyrażania swojej wizji w postaci obrazów, ale tych ruchomych. „Po trosze, przewrotnie możemy powiedzieć, że Wróblewskiemu zawdzięczamy również Wajdę. Na pewno inspiracje z tego malarstwa są w filmach Wajdy” - dodała Torbicka.


Może się okazać, że Wróblewski ośmieli tych malujących skrycie, hobbystycznie. Do tego grona zalicza się Tomasz Kot. Jego, najbardziej wzruszył obraz „Chłopiec z rzeźbą”.


„Muszę przyznać, że przy nim zatrzymałem się na dłużej, bo sam po amatorsku maluję - to jest moje niespełnione marzenie. Kiedyś marzyłem o liceum plastycznym. Nawet jeszcze kilka lat temu miałem taki pomysł, żeby może coś zrobić w tym kierunku. Zawsze mam przy sobie kredki. Ale to jest oczywiście jedynie hobby. Więc gdy mogę zobaczyć tak bezpośrednio dzieła tego artysty - choć może nie wszystkie rozumiem - to wrażenia się jeszcze bardziej potęgują. Moja żona uwielbia jego obrazy i wzrusza się w każdej sali, więc dodatkowo chyba przejmuję i od niej emocje” - przyznał aktor. Zachęcany do wystawy swoich prac, Tomasz Kot na razie własne szkice i malunki traktuje, jako „wspomaganie swojego zawodowego rdzenia”, choć, kto wie, może odważy się na nowe artystyczne wyzwanie.


Alicja Bachleda-Curuś opuszczając salę, w której zaprezentowano jedne z najbardziej przejmujących prac artysty: „Męczeństwo Matek”, „Rozdarte Plecy”, „Cień Hiroszimy”, nie kryła poruszenia twórczością Wróblewskiego.


„Stworzył tak wiele dzieł, w tak krótkim czasie, który był mu dany. Zginął bardzo młodo, więc tym bardziej żal, że nie mógł nas uraczyć większą ilością arcydzieł. Bo jego prace to arcydzieła, którymi jestem wzruszona. To prace poruszające, niekiedy przerażające, dające do myślenia. Jestem pod wrażeniem, że tak młody chłopak, żyjący w tak trudnym czasie i mający swoją historię, potrafił tak wiele uwzględnić w swoich pracach” - stwierdziła aktorka.


Wystawa „Andrzej Wróblewski (1927-1957). W pierwszej osobie”, którą można podziwiać od 20 kwietnia do 24 listopada w Wenecji, powstał z inicjatywy Fundacji Rodziny Staraków. 48 dzieł prezentowanych na niej pochodzi z prywatnej kolekcji Jerzego i Anny Staraków, pozostałe zostały wypożyczone z kolekcji prywatnych i ze zbiorów Muzeów Narodowych w Warszawie, Lublinie i we Wrocławiu.


W sumie ponad 70 dzieł daje wgląd w niezwykłą twórczość malarza. Wróblewski urodził się w Wilnie 15 czerwca 1927 roku, zginął 23 marca 1957 podczas wyprawy w Tatry. Był synem rektora Uniwersytetu w Wilnie prof. Bronisława Wróblewskiego. Matka Krystyna pracowała jako graficzka; to pod jej opieką podejmował pierwsze próby artystyczne. Był 12-latkiem, kiedy wybuchła II wojna światowa. Jako 14-letni chłopiec był świadkiem śmierci ojca na zawał serca podczas rewizji, dokonanej przez niemieckich żołnierzy. Te zdarzenia, poczucie zagrożenia, ale i poszukiwanie własnego miejsca w świecie, sztuce, wyraźnie wybrzmiewają w jego twórczości. (PAP Life)


Autorka: Monika Dzwonnik


mdn/ag/


Kraj i świat

2024-06-07, godz. 14:50 Synoptyk IMGW: burza przemieszcza się w kierunku Mazowsza Jedna z większych piątkowych burz trwa obecnie w województwie łódzkim i przesuwa się w kierunku wschodnim. Ta burza od godzin porannych przemieszcza się… » więcej 2024-06-07, godz. 14:40 Wilk (Konfederacja): każdy Polak rodzi się z "becikowym minus 100 tys. zł" W ciągu 20 lat zadłużenie Polski wzrosło o ponad bilion zł. To sytuacja, w której każdy Polak rodzi się z 'becikowym minus 100 tys. zł' i ten dług będzie… » więcej 2024-06-07, godz. 14:40 Nowacka: 50 niepełnoletnich uczniów wywiezionych do agitacji wyborczej PiS (krótka) Ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała w piątek, że uczniowie z dwóch klas Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych w Ciechanowcu zostali bez zgody… » więcej 2024-06-07, godz. 14:40 Częstochowa/ Konkurs na dyrektora Miejskiego Szpitala Zespolonego rozstrzygnięty Beata Szafraniec została wybrana na dyrektora Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie - poinformował w piątek magistrat. Dotychczas tymczasowo pełniącą… » więcej 2024-06-07, godz. 14:40 Sikorski: to, co dzieje się na granicy to wina Putina i Łukaszenki Temu, co się dzieje na granicy winni są Putin i Łukaszenka; mam nadzieję, że opozycja nie gra tym politycznie i nie traktuje jako politycznego złota tragedii… » więcej 2024-06-07, godz. 14:40 Elbląg/ Żołnierz zgubił w czasie ćwiczeń karabin - usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązku (aktl.) Żołnierz terytorialnej służby wojskowej z 71 batalionu lekkiej piechoty w Malborku, który zgubił w czasie nocnych ćwiczeń karabin, usłyszał zarzut niedopełnienia… » więcej 2024-06-07, godz. 14:40 Lekkoatletyczne ME - Alicja Konieczek: bieg był rwany, cel wykonany, ale boli siostrzane serce (wideo) Alicja Konieczek i Kinga Królik znalazły się w gronie 16 zawodniczek, które awansowały do finału biegu na 3000 m z przeszkodami w lekkoatletycznych mistrzostwach… » więcej 2024-06-07, godz. 14:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (07-06-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-06-07 o godz. 14:00W zakładach Kaskada wylosowano1… » więcej 2024-06-07, godz. 14:30 Europoseł Frankowski (KO): będę dążył do powołania w PE komisji ds. obronności Europoseł Tomasz Frankowski (KO), ubiegający się ponownie w niedzielnych wyborach do PE o ten mandat, powiedział w piątek na podsumowanie kampanii wyborczej… » więcej 2024-06-07, godz. 14:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (07-06-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje ilości i wysokości wygranych w grach losowychw dniu 2024-06-07 o godz. 14:00Kaskada… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »