W bielskim szpitalu wojewódzkim otwarto hybrydową salę operacyjną
W placówce blok operacyjny składa się z sześciu sal. Jedna z nich, na której odbywały się operacje z zakresu chirurgii ogólnej i naczyniowej, zmieniona została w hybrydową, czyli taką, która łączy w sobie funkcje diagnostyczne i zabiegowe.
Kierownik oddziału chirurgii ogólnej i naczyniowej dr Krzysztof Pietrzak wyjaśnił, że hybrydowa sala pozwoli rozszerzyć zakres zabiegów. „Jest ona połączeniem klasycznej sali operacyjnej z salą radiologii diagnostycznej. Istotą jest obecność angiografu cyfrowego wysokiej jakości, który pozwala obrazować naczynia. Dzięki temu możemy rozszerzyć zakres naszych usług medycznych” – zapewnił.
Pietrzak zaznaczył, że hybrydowa sala pozwala na wykonywanie zarówno tradycyjnych zabiegów, jak i małoinwazyjnych. „Przy otwartej operacji w zakresie aorty piersiowej powikłania, w tym śmiertelne, wynoszą blisko 30 proc., a w przypadku brzusznej i biodrowej - około 10 proc. Nowa sala pozwala na wykonywanie procedur hybrydowych, gdzie zakres chirurgicznej interwencji jest dużo mniejszy. To powoduje obniżenie ryzyka powikłań do 2 proc. Pobyt pacjenta w szpitalu po takim zabiegu trwa trzy dni. Zabiegi małoinwazyjne pozwalają nam dotrzeć do chorego miejsca dzięki m.in. dwóm małym nacięciom w pachwinach. To jest olbrzymi postęp dla nas i ogromny zysk dla pacjentów” - podkreślił.
Dyrektor szpitala Sabina Bigos-Jaworowska powiedziała w poniedziałek, że „sala hybrydowa pozwoli usprawnić pracę specjalistów i da możliwość wykonywania większej liczby skomplikowanych zabiegów”. „Liczę na to, że jest to początek modernizacji naszego bloku operacyjnego. Złożyliśmy kolejne wnioski. Chcemy realizować dalsze inwestycje, ponieważ nasz blok operacyjny ma ponad 20 lat” - powiedziała Bigos-Jaworowska.
Wicemarszałek województwa śląskiego Anna Jedynak podkreśliła, że inwestycje w służbie zdrowia są wielkim wyzwaniem. „Cieszę się, że udało się zrealizować inwestycję (…). Mam nadzieję, że sprzęt będzie długo służył. Zdrowie jest tym elementem, który potrzebuje inwestycji na bieżąco, (...) by usprawnić i leczenie, dbać o usługi medyczne, dbać o kontrakt (…)" - powiedziała.
Szpital zakomunikował, że najdroższą częścią inwestycji był zakup angiografu wraz ze specjalistycznym stołem operacyjnym. Był to wydatek blisko 3,3 mln zł. „Angiograf służy do obrazowania wnętrza naczyń krwionośnych i organów ciała” – powiedziała rzecznik placówki Anna Szafrańska. Sala została wyposażona także w specjalistyczną kolumnę anestezjologiczną, nowoczesne lampy operacyjne oraz stację informatyczną.
Podczas modernizacji zostały wykonane prace budowlane, mające na celu przystosowanie sali do zainstalowania angiografu oraz umieszczenia specjalistycznego sprzętu i wyposażenia dostosowanego do współpracy z aparaturą diagnostyczną.
W sumie inwestycja kosztowała 5,3 mln zł. Samorząd województwa śląskiego przekazał na ten cel 5,2 mln zł. Reszta pochodziła z budżetu szpitala.
Oddział chirurgii ogólnej i naczyniowej szpitala obsługuje pacjentów z powiatów bielskiego, żywieckiego i cieszyńskiego. Rocznie leczonych jest tu około 1,7 tys. osób. Specjaliści wykonują w tym czasie blisko 1,5 tys. specjalistycznych operacji chirurgicznych tętnic i żył oraz zabiegów wewnątrznaczyniowych, do których należą m.in. wszczepianie bypassów aortalno-udowych, stentowanie tętnic szyjnych, operacje tętniaków aorty, a także urazów naczyniowych.
Bielski Szpital Wojewódzki jest jedną z największych i najnowocześniejszych placówek na południu Polski. Ma m.in. 17 oddziałów i 19 poradni specjalistycznych. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ mhr/