Radio Opole » Kraj i świat
2022-10-20, 17:50 Autor: PAP

Projekt PiS ws. legalności przekazywania danych wyborców poczcie podczas wyborów w pandemii (opis)

Wójt, burmistrz lub prezydent miasta, który w czasie stanu epidemii przekazał Poczcie Polskiej spis wyborców w związku z wyborami prezydenckimi w 2020 r. nie popełnił przestępstwa; trwające postępowania w takich sprawach mają być umorzone, a zapadłe wyroki zatarte - zakłada projekt ustawy autorstwa PiS.

Projekt ustawy autorstwa grupy posłów PiS o legalności działań organów gminy zaangażowanych w organizację wyborów prezydenckich w 2020 r. w czwartek wpłynął do Sejmu.


Przepisy projektu poprzedza preambuła: "Uznając, że podstawowym obowiązkiem organów władzy publicznej w państwie demokratycznym jest zachowanie ciągłości działalności państwa, mając na względzie, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązuje organy władzy publicznej do przeprowadzenia wyborów w konstytucyjnie zakreślonym terminie, a organy władzy ustawodawczej, wykonawczej oraz organy jednostek samorządu terytorialnego znalazły się w 2020 r. w nieznanej wcześniej sytuacji zagrożenia życia i zdrowia obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, przy czym ich konstytucyjnym obowiązkiem jest troska o życie i zdrowie obywateli, uchwala się niniejszą ustawę" - czytamy.


Pięcioartykułowy projekt dotyczy legalności działań organów samorządowych - wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - podczas przygotowywanych wiosną 2020 roku, w trakcie lockdownu związanego z pandemią COVID-19, wyborów prezydenckich. Chodzi o przekazywanie sporządzanych przez władze lokalne spisów wyborców Poczcie Polskiej, która miała być wtedy odpowiedzialna za zorganizowanie głosowania w wyborach korespondencyjnych.


Według projektu, "nie popełnił przestępstwa wójt, burmistrz lub prezydent miasta, który w czasie stanu epidemii przekazał operatorowi wyznaczonemu (Poczcie Polskiej - PAP) spis wyborców w związku z wyborami powszechnymi na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonymi w 2020 r.". Projekt przewiduje też umorzenie trwających w tej kwestii spraw sądowych, a także zatarcie z mocy prawa wyroków, które już zapadły.


W uzasadnieniu zaznaczono, że "konieczność podejmowania legitymizowanych i prawnie wiążących decyzji, tak bardzo nagląca w okresie stanu zagrożenia epidemicznego i w okresie stanu epidemii, tym bardziej zobowiązywała do sprawnego przeprowadzenia wyborów".


"Nadrzędnym obowiązkiem państwa było umożliwienie uprawnionym obywatelom udziału w wyborach powszechnych. Głosowanie tradycyjne w lokalach obwodowych komisji wyborczych, wydawało się z tym etapie rozwoju epidemii zbyt ryzykowne. Niezbędne zatem stało się stworzenie odpowiedniego mechanizmu uwzględniającego panujące warunki światowej pandemii oraz ograniczeń w przemieszczaniu się. Ustanowienie trybu korespondencyjnego prezentowało się wtedy jako jedyna akceptowalna forma udziału w wyborach" - czytamy.


W uzasadnieniu projektu podkreślono, że jest on odpowiedzią na "kształtowanie się linii orzeczniczych, które opierają się na redukcyjnej i formalistycznej wykładni dokonywanej przez wojewódzkie sądy administracyjne oraz niektóre sądy powszechne". "Sądy te, bez wyraźnych podstaw prawnych ku temu, orzekały o przekroczeniu uprawnień przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, którzy przekazywali spis wyborców w danej gminie, zawierający dane osobowe tych wyborców operatorowi wyznaczonemu do wykonania czynności technicznych w związku z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej w 2020 roku" - podkreślono.


Autorzy projektu wskazali, że tylko niektórzy wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci miast zdecydowali się na przekazanie spisów wyborców Poczcie Polskiej, której decyzją premiera Mateusza Morawieckiego zostało zlecone przygotowanie głosowania korespondencyjnego. jak zaznaczono, Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych stwierdził, że pozyskanie danych osobowych przez operatora wyznaczonego miało oparcie w art. 6 ust. 1 lit. c RODO. "Przepis ten wskazuje, że przetwarzanie danych osobowych jest zgodne z prawem, gdy jest niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na administratorze" - czytamy w uzasadnieniu projektu.


Wobec samorządowców, którzy przekazywali spisy wyborców Poczcie Polskiej, składane były zawiadomienia do prokuratur, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. Jak informował w maju 2021 portal prawo.pl, dane, w których gminach spisy wyborców zostały przekazane poczcie, zbierała m.in. organizacja Sieć Obywatelska Watchdog Polska; następnie zaś rozpoczęła składanie zawiadomień do prokuratury. Organizacja Watchdog poinformowała w marcu 2022 roku, że zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw - Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.


Do projektu złożonego przez posłów PiS odniosła się w rozmowie z PAP posłanka partii Anna Milczanowska, przedstawicielka wnioskodawców projektu. "Osobiście bardzo się cieszę, że mogę być posłem wnioskodawcą takiego projektu ustawy. Jest ona bardzo potrzebna, bo chodzi o obopólne zaufanie, współpracę między rządem a samorządem. Państwo polskie musi działać" – podkreśliła.


Milczanowska zaznaczyła, że działanie dotyczące przeprowadzenia wyborów w trybie korespondencyjnym w trakcie epidemii Covid-19 "było zgodne z prawem". "Działanie nakierowane na realizację konstytucyjnych obowiązków nigdy nie może być interpretowane jako niezgodne z prawem, tym bardziej jako naruszające samą ustawę zasadniczą, czyli Konstytucję" – oceniła.


Tym bardziej, w ocenie Milczanowskiej, "bardzo niesprawiedliwe jest to, że ci wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, którzy działali w zaufaniu do władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej, muszą się teraz mierzyć z kolejnymi postępowaniami karnymi, których przedmiotem jest przekazanie spisów wyborczych operatorowi wyznaczonemu, a więc Poczcie Polskiej".


"Konieczne jest jednoznaczne przesądzenie, że działania wójtów, burmistrzów i prezydentów miast były legalne. Dodatkowo projekt tej ustawy jednoznacznie przesądza, że należy w tych sprawach umorzyć wszystkie postępowania karne niezakończone prawomocnym wyrokiem sądu. A w przypadku prawomocnego wyroku sądu, wyroku skazującego, dojdzie do zatarcia skazania z mocy prawa" – podkreśliła posłanka PiS.


Na 10 maja 2020 roku planowane był wybory prezydenckie, w których Polacy, ze względu na pandemię COVID-19, mieli głosować wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania - zgodnie z ustawą z 6 kwietnia tamtego roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 r. - odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ustawa weszła w życie 9 maja, wcześniej jednak wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.


Wybory nie odbyły się 10 maja. Tego dnia Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej uchwale, że "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca.(PAP)


autorzy: Mikołaj Małecki, Inga Domurat


mml/ ing/ par/


Kraj i świat

2024-04-26, godz. 18:10 Ekstraklasa piłkarska - Warta w kolejnym sezonie ma grać w Poznaniu Piłkarze Warty Poznań w kolejnym sezonie ekstraklasy mają grać nie w Grodzisku Wielkopolskim, ale na Enea Stadionie, na którym obecnie występuje Lech. Zgłoszenie… » więcej 2024-04-26, godz. 18:00 Przyznano nagrody w konkursie Young Design 2024 Ogłoszono zwycięzców w 17. edycji Young Design 2024. Jest to konkurs dla młodych projektantów, organizowany przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie… » więcej 2024-04-26, godz. 18:00 Chiny/ Sekretarz stanu USA: mamy dowody na to, że Chiny ingerują w amerykańskie wybory Widzieliśmy potwierdzone próby wpływania i ingerencji w amerykańskie wybory przez Chiny - oznajmił w piątek w Pekinie sekretarz stanu USA Antony Blinken… » więcej 2024-04-26, godz. 18:00 Węgry/ Mastalerek na CPAC: Rosja nigdy nie będzie częścią konserwatywnego świata Rosja nigdy nie będzie częścią konserwatywnego świata; jej działania stoją w ostrej sprzeczności z konserwatywnymi wartościami - powiedział w piątek… » więcej 2024-04-26, godz. 18:00 Kosiniak-Kamysz: na listach Trzeciej Drogi do PE będą wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy… » więcej 2024-04-26, godz. 17:50 Lublin/ Michał Szabelski nowym dyrektorem szpitala klinicznego nr 4 Michał Szabelski został wybrany w konkursie na nowego dyrektora Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie. Jego kadencja potrwa sześć… » więcej 2024-04-26, godz. 17:40 Warszawa/ 1 maja rusza nowy sezon Warszawskich Linii Turystycznych W środę 1 maja na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir. » więcej 2024-04-26, godz. 17:30 Węgry/ Szef MSZ Czech: w interesie Europy jest, aby Ukraina odzyskała całe swoje terytorium Czechy postrzegają rosyjski imperializm jako największe zagrożenie i ryzyko dla Europy - powiedział szef MSZ Czech Jan Lipavsky podczas swojej piątkowej wizyty… » więcej 2024-04-26, godz. 17:20 Gabon/ Kolejny kraj afrykański rozważa wycofanie wojsk francuskich Komisja ds. suwerenności narodowej Gabonu zaproponowała rozpoczęcie dyskusji o opuszczeniu tego kraju przez stacjonujące w nim wojska francuskie. » więcej 2024-04-26, godz. 17:20 Liga szwedzka - rozgrywki bez systemu VAR Szwedzka ekstraklasa piłkarska stała się pierwszą z 30 najlepszych lig w Europie, która odrzuciła wprowadzenie monitoringu VAR - potwierdził prezes tamtejszej… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »