„Rosja narusza wszystkie podstawowe zasady bezpieczeństwa, atakując elektrownie jądrowe” – podkreślił szef czeskiej dyplomacji na konferencji prasowej ze swoim węgierskim odpowiednikiem Peterem Szijjarto.

Lipavsky, którego kraj zajmuje zdecydowane stanowisko wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w dużym stopniu poświęcił swoje wystąpienie polityce wobec Kremla.

„W interesie Europy jest, aby Ukraina broniła się przed rosyjską agresją i odzyskała całe swoje terytorium. Jest to nie tylko realistyczny, ale i konieczny cel, chyba że chcemy, aby Rosja zagrażała nam jeszcze bardziej w przyszłości” – stwierdził czeski polityk.

W jego ocenie „nikt nie robi w tej chwili więcej dla bezpieczeństwa Europy niż Ukraińcy”, dlatego Praga popiera plan pokojowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jako „realistyczny sposób na zakończenie wojny”.

„Podczas naszej prezydencji (w Radzie UE, rozpoczynającej się 1 lipca – PAP) chcemy skupić się na skuteczności walki z nielegalną migracją, na przyspieszeniu rozszerzenia Unii Europejskiej o Bałkany Zachodnie oraz na zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego” – powiedział z kolei Szijjarto. Dodał, że rząd w Budapeszcie chce sprawować „prezydencję środkowoeuropejską”.

Polityk podkreślił również konieczność współpracy premierów państw V4 w sprawie nielegalnej imigracji.

W czwartek Lipavsky przyznał, że stanowiska Czech i Węgier co do rosyjskiej agresji na Ukrainę są odmienne, ale należy rozmawiać z rządem w Budapeszcie.

W dzień wizyty czeski polityk opublikował również artykuł na węgierskim opozycyjnym portalu 444.hu, w którym poparł większość z priorytetów zbliżającej się węgierskiej prezydencji. Podkreślił jednak znaczenie tego, jak Europa poradzi sobie z inwazją Rosji na Ukrainę.

„Naiwnością jest sądzić, że jeśli Rosja wygra na Ukrainie, jej czołgi zatrzymają się na naszych granicach. Moskwa jest zainteresowana nie tylko zniszczeniem Ukrainy (…). Chce podpalić całą Europę” – napisał szef czeskiej dyplomacji.

Była to pierwsza wizyta na Węgrzech sprawującego urząd ministra spraw zagranicznych od 2021 roku Lipavsky’ego.

W marcu obaj politycy spotkali się w Pradze na rozmowach ministrów spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej. Czechy sprawują obecnie roczną prezydencję w V4, którą z końcem czerwca przekażą Polsce.

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)

mrf/ mms/