Francuz zagroził, że opuści sesję zdjęciową, ponieważ federacja nie zmieniła układu zbiorowego regulującego prawa wizerunkowe drużyny narodowej przed mistrzostwami świata. Reprezentantom miały towarzyszyć takie logotypy jak Coca-Cola, KFC oraz Uber Eats, z którymi francuska federacja (FFF) ma podpisane kontrakty. Mbappe nie zgodził się wykorzystywać swojego wizerunku do promocji niezdrowego trybu życia i zdecydował się nie brać udziału w takim przedsięwzięciu. Po obietnicy zmiany umowy zmienił zdanie.

Obecna umowa, którą datuje się na 2010 rok, wymaga od graczy udziału w operacjach marketingowych ze sponsorami zespołu. W zamian gracze otrzymują 25 000 euro za każdy mecz międzynarodowy, w którym zagrają. 23-letni piłkarz i jego doradcy twierdzą, że umowa jest niesprawiedliwa, ponieważ wizerunki niektórych znanych graczy są używane częściej niż inne.

Zmiana stanowiska federacji nastąpiła po rozmowach z udziałem starszych graczy, prezydenta francuskiej federacji Noela Le Graeta, trenera Didiera Deschampsa i menedżera marketingu.

"FFF z niecierpliwością czeka na prace nad zarysami nowej umowy, która umożliwi jej ochronę jej interesów, biorąc pod uwagę uzasadnione obawy i przekonania jednogłośnie wyrażone przez naszych graczy" - poinformowała federacja.

Mbappe uczestniczył we wtorek w aktywnościach marketingowych podczas obozu treningowego w Clairefontaine. Reprezentacja Francji zagra w czwartek na podparyskim Stade de France z Austrią w Lidze Narodów.

Broniąca tytułu ekipa "Trójkolorowych" na MŚ, które rozpoczną się 20 listopada, pierwszy mecz w grupie D rozegra dwa dni później z Australią, następnie 26 listopada z Danią, a w ostatnim spotkaniu fazy grupowej 30 listopada zmierzy się z Tunezją. (PAP)

bbr/ krys/