Wiślacy, którzy w poprzednim sezonie niespodziewanie spadli z ekstraklasy, są na dobrej drodze, żeby szybko do niej wrócić. W piątkowy wieczór wygrali z zamykającą tabelę Odrą Opole po samobójczej bramce Łukasza Kędziory na początku drugiej połowy.

Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka nie stracili jeszcze gola w tym sezonie.

Za "Białą Gwiazdą" plasuje się tercet z dziewięcioma punktami. Wiceliderem jest Podbeskidzie Bielsko-Biała, które w niedzielę pokonało na wyjeździe GKS Tychy 4:1. Po jednym golu dla gości zdobyli doświadczeni ligowcy Tomasz Jodłowiec i Kamil Biliński, a wynik w doliczonym czasie gry ustalił Maksymilian Sitek, który w poprzednim sezonie był podstawowym młodzieżowcem grającej w ekstraklasie Stali Mielec.

W 82. minucie karetka zabrała z murawy zawodnika Podbeskidzia Iwajło Markowa, który został uderzony kolanem w twarz przez wyskakującego do piłki bramkarza gości Matveia Igonena. Jak poinformował jego klub, zawodnik przebywa na obserwacji w szpitalu, jest przytomny. W poniedziałek mają być znane wyniki jego badań, w tym tomografii komputerowej.

ŁKS sezon zaczął od porażki, ale kolejne trzy spotkania rozstrzygnął na swoją korzyść. Znowu skuteczną pracę wykonuje w Łodzi Kazimierz Moskal. 55-letni trener w przeszłości wprowadził już ten zespół do ekstraklasy. Latem został ponownie zatrudniony i znów potwierdza słuszność decyzji władz klubu.

W tej kolejce łodzianie pokonali na wyjeździe Chrobrego 3:2. Bohaterem gości okazał się Hiszpan Pirulo, strzelec w pierwszej połowie dwóch goli, w tym jednego z rzutu karnego. Również dwa trafienia, które jednak nic nie dały gospodarzom, zaliczył Mateusz Bochnak.

Czołówki mocno trzyma się też Puszcza, która w Niepołomicach pokonała Chojniczankę Chojnice 3:2. Bohaterem meczu był 20-letni Lucjan Klisiewicz, który zdobył wszystkie trzy gole dla miejscowych.

W ciekawie zapowiadającym się meczu w Katowicach miejscowy GKS pokonał prowadzące po trzech kolejkach Zagłębie Sosnowiec 3:1. Dwa gole strzelił Patryk Szwedzik, o którego przed sezonem - jak informowały media - pytały m.in. kluby z ekstraklasy.

Katowiczanie zrównali się pod względem liczby punktów z drużyną z Sosnowca - mają po siedem.

Do Wisły na czele tabeli może w poniedziałek dołączyć Ruch Chorzów, którego czeka wyjazd do Rzeszowa na mecz ze Stalą. Oba zespoły w minionych rozgrywkach rywalizowały w 2. lidze. Stal zdominowała zmagania w niższej klasie, ale teraz lepiej radzą sobie "Niebiescy", którzy jeszcze nie stracili gola. Rzeszowianie z czterema punktami plasują się na 10. pozycji.(PAP)

pp/ cegl/