Drzewiecki z Vukicem długo dotrzymywali kroku świetnie spisującym się w Poznaniu rywalom, ale super tie-breaka zaczęli od 1-5 i nie byli już w stanie odrobić strat.

"Przez cały tydzień graliśmy wspólnie bardzo dobry tenis, co przełożyło się na zwycięstwo w turnieju. Co prawda w drugim secie mieliśmy chwilę słabości i nie graliśmy zbyt dobrze, ale wszystko skończyło się dla nas świetnie" – powiedział po zwycięstwie Lehecka, który miał pracowity dzień, ale jednocześnie bardzo udany. Najpierw pokonał w półfinale gry pojedynczej Rosjanina Aleksandra Szewczenkę 6:4, 6:2.

W niedzielę 19-letni Czech (213. miejsce w rankingu ATP) stanie przed szansą na zdobycie dubletu w stolicy Wielkopolski; w finale zagra przeciwko turniejowej "jedynce", czyli Bernabe Zapacie Mirallesowi (Hiszpania). Początek decydującego pojedynku zaplanowano w samo południe. Zwycięzca otrzyma 9200 euro premii oraz 90 punktów do rankingu ATP.

W grze pojedynczej wystąpiło dwóch Polaków z "dzikimi kartami" - Aleksander Orlikowski i Daniel Michalski; obaj odpadli w pierwszej rundzie.

Wyniki:

półfinały gry pojedynczej 

Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania, 1) - Dmitrij Popko (Kazachstan) 1:6, 7:5, 7:5
Jiri Lehecka (Czechy) - Alexander Szewczenko (Rosja) 6:4, 6:2

finał gry podwójnej

Jiri Lehecka, Zdenek Kolar (Czechy) - Karol Drzewiecki, Aleksandar Vukic (Polska, Australia) 6:4, 3:6, 10-5. 

(PAP)

lic/ co/