Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-15, 13:50 Autor: PAP

Białystok/ Zakończył się proces kierowcy za potrącenie dwóch osób na przejściu i ucieczkę z miejsca wypadku

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zakończył się w czwartek proces 44-latka oskarżonego o potrącenie po spożyciu alkoholu dwóch osób na przejściu dla pieszych i ucieczkę z tego miejsca. Prokuratura żąda 9 lat pozbawienia wolności, obrona chce łagodniejszego wyroku.

Na ławie oskarżonych zasiada też konkubina mężczyzny, która była wtedy w samochodzie; zarzucono jej nieudzielenie pomocy poszkodowanym. Prokuratura w jej przypadku chce 9 miesięcy pozbawienia wolności, obrona uniewinnienia.


Wypadek miał miejsce wieczorem 19 października ub. roku na skrzyżowaniu ulic Zielonogórskiej i Wrocławskiej, na białostockim osiedlu Zielone Wzgórza. Na oznakowanym przejściu dla pieszych doszło tam do potrącenia przez samochód osobowy mężczyzny i jego 9-letniego syna, którzy przechodzili na zielonym świetle.


Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Wtedy było wiadomo jedynie tyle, że jechał samochodem typu hatchback w ciemnym kolorze; policja poprosiła media o pomoc w poszukiwaniach świadków zdarzenia. Zabezpieczone zostały zapisy miejskiego monitoringu z trasy jazdy przypuszczalnego sprawcy wypadku.


Podejrzanego udało się zatrzymać niecałą dobę później na jednym z białostockich osiedli. Po informacji od osoby, która usłyszała komunikat w mediach, policjanci zlokalizowali tam poszukiwany samochód. Zaczekali, aż ktoś się przy nim pojawi. Był to 21-latek; w miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze zatrzymali matkę i jej konkubenta. Jak podawała wtedy policja, para była nietrzeźwa.


W zarzutach postawionych kierowcy jest mowa o umyślnym naruszeniu zasad ruchu drogowego; śledczy przyjęli, że mężczyzna miał we krwi między 1,56 a 2,51 promila alkoholu i nie zachował należytej ostrożności zbliżając się do przejścia dla pieszych, nie hamował i nie ustąpił pierwszeństwa pieszym, którzy mieli zielone światło, a potem uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając poszkodowanym pomocy.


Obaj ranni doznali bardzo poważnych obrażeń, w tym głowy, zagrażających nawet życiu. Chłopiec długo był nieprzytomny, ma do tej pory niedowład części ciała.


Oskarżony 44-latek podczas procesu przyznał się do popełnienia przestępstwa, przepraszał poszkodowanych i ich rodzinę, prosił o wybaczenie.


W czwartek przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zakończył się proces; strony wygłosiły mowy końcowe.


Prokurator żąda dla mężczyzny kary łącznej 9 lat pozbawienia wolności, chce też dożywotniego zakazu prowadzenia auta. Jak mówił prokurator Piotr Grębowski, oskarżony prowadził auto po pijanemu, z dużą prędkością wjechał na przejście dla pieszych, gdzie potrącił pokrzywdzonych, a potem uciekł z miejsca zdarzenia. W jego ocenie, oskarżony chciał w ten sposób uniknąć odpowiedzialności karnej za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości i za jazdę w takim stanie.


"Takie postępowanie oskarżonego jest szczególnie naganne, w sposób jednoznaczny wskazuje, że nie interesował się losem potrąconych osób i nie zamierzał udzielać im pomocy, nie zamierzał ich ratować, pozostawił swoje ofiary na jezdni z ciężkimi obrażeniami (...)" - mówił prokurator i powiedział, że każdy wie, jakie skutki zwykle bywają po uderzeniu pieszego przez samochód jadący ze znaczną prędkością. Dodał, że oskarżony po zderzeniu nie zadzwonił na numer alarmowy, nie udzielił pomocy, choć wiedział, jak ważna jest szybka pomoc dla ratowania życia. Jedyną łagodzącą przesłanką jest przyznanie się do winy i przeproszenie pokrzywdzonych na sali sądowej - mówił prokurator.


Natomiast współoskarżona - jak powiedział prokurator - w trakcie postępowania wyjaśniała, że wypadku nie widziała, ale - jak dodał - musiała słyszeć huk, który słyszał też jeden ze świadków. W ocenie prokuratury, musiała też widzieć pokrzywdzonych, którzy przez pewien czas znajdowali się na masce samochodu. Prokurator podnosił też, że nie udzieliła pomocy pokrzywdzonym, bo nie chciała, żeby oskarżony został zatrzymany. Prokurator chce wymierzenia kobiecie kary 9 miesięcy pozbawienia wolności.


Oskarżyciel posiłkowy Anna Borowska podkreślała, że "pokrzywdzeni doznali tak strasznych obrażeń, że ledwo wyszli z życiem". Mówiła, że lekarze, którzy ratowali pokrzywdzonych uważali, że mieli małe szanse na przeżycie. Podkreśliła też, że chłopiec był w bardzo ciężkim stanie, miał na miejscu przetaczaną krew, uszkodzony kręgosłup, złamaną miednicę. "To, że te osoby żyją jest traktowane w ramach cudu" - dodała.


Zwracając się do oskarżonego mówiła, że zabrał pokrzywdzonym nie tylko zdrowie, ale też godność i szacunek do drugiego człowieka.


Obrońca mężczyzny Marta Arendt chce łagodniejszej kary dla oskarżonego; 2 lat więzienia. Mówiła przed sądem, że oskarżony nie jest "przestępcą wysokiej klasy" i popełnia po raz kolejny jakieś wykroczenie. "W skutek jednej niewłaściwej decyzji, wskutek emocji, które towarzyszyły tej jeździe (...), wskutek nieuwagi doszło do wypadku, który zawsze jest nieumyślny" - powiedziała.


Obrońca wskazała też, że oskarżony przyznał się do winy, w sposób zawiniony naruszył zasady ruchu drogowego, umyślnie też wsiadł do auta po alkoholu. "Trudno jednak uznać go za mordercę usiłującego skrzywdzić, wręcz zabić na przejściu przechodzących pieszych" - mówiła. Dodała, że oskarżony nie miał zamiaru nikogo skrzywdzić, wcześniej nie był karany, podjął też leczenie. Dlatego wniosła o łagodniejszą karę.


Oskarżony raz jeszcze przeprosił i prosił o przebaczenie.


Obrońca współoskarżonej wniósł o jej uniewinnienie.


Wyrok ma być ogłoszony w piątek.(PAP)


autorka: Sylwia Wieczeryńska


swi/ rof/ mark/


Kraj i świat

2024-06-10, godz. 01:30 Sondażowe wyniki wyborów do PE: KO i PiS po 20 mandatów, Konfederacja - 6, Trzecia Droga - 4, a Lewica 3 mandaty (s… Według sondażu late exit poll Ipsos w wyborach do Parlamentu Europejskiego Koalicja Obywatelska i PiS otrzymają po 20 mandatów, Konfederacja - 6, Trzecia Droga… » więcej 2024-06-10, godz. 01:30 Wybory do PE/ W Niemczech liderzy CDU/CSU po zwycięstwie krytykują rząd SPD, Zielonych i FDP CDU/CSU wykorzystuje swój sukces w wyborach do Parlamentu Europejskiego do ostrej krytyki rządu Niemiec. Liderzy chadeckich partii, Friedrich Merz i Markus Soeder… » więcej 2024-06-10, godz. 01:30 Wybory do PE/ Prognozy w Belgii: wygrywa skrajnie prawicowa partia Vlaams Belang (opis) Skrajnie prawicowa partia Vlaams Belang wygrała wybory europejskie w Belgii; tuż za nią na podium znalazły się prawicowy Nowy Sojusz Flamandzki i liberalna… » więcej 2024-06-10, godz. 01:20 Wybory do PE/ Niemiecka telewizja: wynik PiS to „prawdziwa klęska” Wynik PiS to „prawdziwa klęska”; Tusk jest 'światełkiem nadziei dla Europy' - tak niemiecka telewizja publiczna ZDF skomentowała wynik niedzielnych wyborów… » więcej 2024-06-10, godz. 01:20 Portugalia/ Opozycyjna Partia Socjalistyczna wygrała wybory do PE (opis) Partia Socjalistyczna (PS), największe ugrupowanie portugalskiej opozycji parlamentarnej, wygrało niedzielne wybory do PE - wynika z oficjalnych wyników głosowania… » więcej 2024-06-10, godz. 01:20 Wybory do PE/ Chrześcijańsko-Społeczna Partia Ludowa wygrywa wybory w Luksemburgu Chrześcijańsko-Społeczna Partia Ludowa, luksemburskie ugrupowanie centroprawicowe i chrześcijańsko-demokratyczne, wygrała wybory europejskie i w efekcie… » więcej 2024-06-10, godz. 01:10 Wybory do PE/ W Irlandii prowadzą kandydaci niezależni i dwie partie koalicji (krótka) W Irlandii w wyborach do Parlamentu Europejskiego najwięcej głosów pierwszego wyboru uzyskali kandydaci niezależni, a następnie dwie główne partie koalicji… » więcej 2024-06-10, godz. 01:10 Wybory do PE/ Wstępne wyniki: EPL - 26,5 proc.; S&D - 19 proc.; liberałowie - 11,5 proc. (krótka) Europejska Partia Ludowa (EPL) otrzyma 191 mandatów w Parlamencie Europejskim, socjaldemokraci z S&D - 135, liberałowie - 83, konserwatyści - 71, skrajna prawica… » więcej 2024-06-10, godz. 01:10 Wybory do PE/ We Włoszech rekordowo niska frekwencja We Włoszech, gdzie wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała partia premier Giorgii Meloni Bracia Włosi, zanotowano rekordowo niską frekwencję - 49,49 proc… » więcej 2024-06-10, godz. 01:10 Wybory do PE/ W Czechach wygrał opozycyjny ruch ANO (opis) Opozycyjny ruch Tak (ANO) byłego premiera Andreja Babisza wygrał w Cechach wybory do Parlamentu Europejskiego. Zdobył 26,14 proc. głosów i siedem mandatów… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »