Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-25, 06:50 Autor: PAP

W piątek SA ma orzec ws. b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego; chodzi o organizację lotu do Smoleńska

W piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie ma ogłosić wyrok po odwołaniach ws. niedopełnienia obowiązków przy organizacji lotu do Smoleńska w 2010 r. przez pięcioro urzędników, w tym b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego. Obrona wnosi o jego uniewinnienie; prokuratura chce orzeczenia zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych.

W czerwcu 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w I instancji nieprawomocnie skazał Arabskiego na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Sąd orzekł też wówczas o winie urzędniczki kancelarii premiera Moniki B., która została skazana na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Troje pozostałych oskarżonych urzędników sąd uniewinnił.


Prokuratura złożyła apelację na niekorzyść wszystkich oskarżonych, którą popierają też oskarżyciele posiłkowi. Zarówno w przypadku Arabskiego, jak i Moniki B., prokuratura nie zgodziła się z odstąpieniem od wymierzenia grzywny. Dodatkowo w przypadku Arabskiego prokurator zakwestionował brak orzeczenia zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych, nadzorczych i kontrolnych w instytucjach państwowych oraz samorządowych.


"W mojej ocenie oskarżony Tomasz Arabski nie podołał obowiązkowi, jeśli chodzi o zapobieżenie lądowaniu na miejscu do tego nieprzeznaczonym, czym spowodował skutek w postaci niebezpieczeństwa" - przekonywał podczas rozprawy przed sądem apelacyjnym w ubiegły piątek prok. Przemysław Ścibisz.


Obrońcy Tomasza Arabskiego oraz Moniki B. domagają się ich uniewinnienia. Jak mówił przed tygodniem jeden z pełnomocników Arabskiego mec. Zbigniew Ćwiąkalski, jego klientowi postawiono zarzut uznając go za "gwaranta prawidłowego wykorzystania transportu lotniczego". Tymczasem - jak przekonywał - instrukcja HEAD dotycząca organizacji lotów z najważniejszymi osobami w państwie nie nakładała na niego takiego obowiązku.


"Nie można czynić zarzutów, a tym bardziej wyciągać wniosków o winie w stosunku do osoby, której kompetencje nie zostały dookreślone" - dodawała druga z obrońców b. szefa KPRM mec. Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska.


Proces w pierwszej instancji toczył się przez ponad trzy lata; został zainicjowany z oskarżenia prywatnego. Jego podstawą był art. 231 Kodeksu karnego, który przewiduje do 3 lat więzienia za niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza publicznego. Akt oskarżenia wniesiono po tym, gdy Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła prawomocnie śledztwo w sprawie organizacji lotów premiera i prezydenta do Smoleńska 7 i 10 kwietnia 2010 r.


Oskarżycielami w tej sprawie zostali bliscy kilkunastu ofiar katastrofy, m.in. Anny Walentynowicz, Janusza Kochanowskiego, Andrzeja Przewoźnika, Władysława Stasiaka, Sławomira Skrzypka i Zbigniewa Wassermanna. Na początku procesu do sprawy przyłączyła się prokuratura.


W czerwcu 2019 r. sąd uznał Arabskiego za winnego tego, że od 16 marca 2010 r. do 10 kwietnia 2010 r., będąc szefem KPRM, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków z tytułu koordynatora odpowiedzialnego za organizowanie lotów polskich wojskowych statków powietrznych. "W związku z planowaną na 10 kwietnia 2010 r. wizytą zagraniczną prezydenta RP oraz towarzyszących mu osób na terytorium Rosji dopuścił na wykorzystanie specjalnego transportu lotniczego, wiedząc, że w Smoleńsku nie ma lotniska, na którym dopuszczone byłoby wykonanie operacji lądowania, czym spowodował rzeczywiste niebezpieczeństwo" - uznał sąd.


Z kolei Monika B. uznana została za winną tego, że - będąc osobą właściwą do dysponowania specjalnym transportem lotniczym na podstawie upoważnienia udzielonego jej przez szefa KPRM - skierowała do realizacji zapotrzebowanie Kancelarii Prezydenta pomimo braku wskazania w zapotrzebowaniu lotniska lądowania, "dopuszczając w ten sposób do zorganizowania i wykonania lotu na miejsce lądowania, które nie było lotniskiem".


Sędzia Hubert Gąsior w ustnym uzasadnieniu wyroku wskazywał, że sytuacja, która zaistniała przy organizacji lotu z 10 kwietnia 2010 r., podważa zaufanie do państwa. "Co ma pomyśleć obywatel o państwie, które w sposób prawidłowy nie potrafi zorganizować lotu dla prezydenta i najważniejszych osób w państwie?" - pytał. Sędzia zastrzegł jednocześnie, że nie ma dowodów na to, że niedopełnienie przez oskarżonych ciążących na nich obowiązków spowodowało katastrofę samolotu Tu-154.


W ocenie sądu I instancji troje pozostałych, uniewinnionych urzędników - Miłosław K. z kancelarii premiera oraz Justyna G. i Grzegorz C. z ambasady RP w Moskwie - wykonywało czynności w ramach skierowanego już do realizacji zapotrzebowania na lot i nie mieli oni kompetencji, aby kwestionować tę realizację.


Dotychczas jedynym wątkiem dotyczącym wizyty z 10 kwietnia 2010 r. zakończonym prawomocnym wyrokiem jest sprawa b. wiceszefa BOR gen. Pawła Bielawnego. W kwietniu 2017 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał orzeczenie I instancji skazujące go na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata za nieprawidłowości przy ochronie wizyt Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 7 i 10 kwietnia 2010 r.(PAP)


autorzy: Sonia Otfinowska, Marcin Jabłoński


sno/ mja/ mark/


Kraj i świat

2024-06-08, godz. 20:30 Remis Austrii ze Szwajcarią w piłkarskim meczu towarzyskim Austria, która będzie rywalem Polski w grupie D piłkarskich mistrzostw Europy, zremisowała w St. Gallen z innym uczestnikiem turnieju Szwajcarią 1:1 w swoim… » więcej 2024-06-08, godz. 20:20 Serbia/ Manifestacja "jedności narodu serbskiego"; politycy obiecują "walkę o interes narodu" Centrum Belgradu wypełnili w sobotę manifestujący 'jedność narodu serbskiego' mieszkańcy Serbii oraz Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie. Przemawiający… » więcej 2024-06-08, godz. 20:20 Lekkoatletyczne ME - Ostrowski odpadł w półfinale biegu na 800 m Filip Ostrowski nie zakwalifikował się do finału biegu na 800 m w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie. W półfinale uzyskał czas 1.47,15, zajmując… » więcej 2024-06-08, godz. 20:00 Kępno/Podczas gaszenia pożaru w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów Olszowa zasłabł strażak (aktl.) Strażak ochotnik zasłabł podczas gaszenia pożaru śmieci w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów Olszowa - poinformował PAP oficer prasowy kępińskiej straży… » więcej 2024-06-08, godz. 20:00 French Open - media francuskie o "nieustępliwej królowej" Idze Świątek Iga Świątek jest 'nieustępliwą królową Paryża' - napisał o kolejnej wygranej polskiej tenisistki w wielkoszlemowym turnieju French Open francuski 'Le Monde'… » więcej 2024-06-08, godz. 20:00 Portugalia/ Zwolennicy niepodległości Palestyny zablokowali centrum Lizbony Około tysiąca zwolenników niepodległości Palestyny zablokowało w sobotnie popołudnie centrum Lizbony domagając się od władz Portugalii podjęcia kroków… » więcej 2024-06-08, godz. 19:50 LM piłkarzy ręcznych - SC Magdeburg nie obroni trofeum Piłkarze ręczni SC Magdeburg, po półfinałowej porażce w Kolonii z duńskim Aalborgiem 26:28 (11:11), nie obronią trofeum. Drugim finalistą Ligi Mistrzów… » więcej 2024-06-08, godz. 19:50 French Open - triumf Arevalo i Pavica w deblu Rozstawieni z numerem dziewiątym Salwadorczyk Marcelo Arevalo i Chorwat Mate Pavic triumfowali w rywalizacji deblistów w wielkoszlemowym turnieju tenisowym French… » więcej 2024-06-08, godz. 19:50 French Open - Świątek: wciąż czuję stres, ale doświadczenie pomaga (krótka) 'Wciąż czuję stres, ale doświadczenie pomaga' - powiedziała Iga Świątek po wygranej z włoską tenisistką Jasmine Paolini 6:2, 6:1 w finale French Open… » więcej 2024-06-08, godz. 19:40 French Open - Fibak: Świątek zagrała w finale perfekcyjnie Iga Świątek po raz trzeci z rzędu i czwarty w karierze wygrała wielkoszlemowy French Open w Paryżu. Zdaniem Wojciecha Fibaka Polka w całym turnieju miała… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »