Wiceszef KE: elektryfikacja transportu wymaga większego zaangażowania krajów Europy Środkowej
Głównym zadaniem „CEE Green Transport Initiative” jest przyspieszenie rozwoju zeroemisyjnego transportu drogowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Inicjatywę powołały w czwartek Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) oraz Słowackie Stowarzyszenie Pojazdów Elektrycznych (SEVA).
Na specjalnej konferencji z tej okazji Szefczovicz podkreślał, że elektryfikacja i dekarbonizacja transportu drogowego jest kluczowym elementem planu zielonej Europy, dlatego projekty takie jak Green Transport Initiative są tak ważne. „Przedstawiciele branży w Europie Środkowo-Wschodniej znają lokalne uwarunkowania i dostrzegają olbrzymi potencjał w tym regionie. Ważne jest, aby wasz głos został usłyszany w Brukseli” - zaznaczył.
Szefczovicz dodał, że do końca dekady Europa będzie potrzebować trzech milionów punktów ładowania. Podkreślił, że powinny być rozmieszczone równomiernie, tymczasem dziś 75 proc. europejskich ładowarek funkcjonuje w trzech państwach: Niemczech, Francji i Niderlandach.
„Duża część Europy szybko zmierza w kierunku powszechnej elektryfikacji transportu drogowego, zaś kraje Europy Środkowej i Wschodniej pozostają w tyle. To kwestia, którą musi się zająć cała Europa, w tym administracja publiczna czy organizacje pozarządowe” - podkreślił Szefczovicz
Polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka wskazał podczas konferencji, jak ważna jest współpraca całego regionu CEE oraz popandemiczny, zielony rozwój m.in. w transporcie. „Musimy ustanowić wspólne cele dla całego naszego regionu, ponieważ mamy zbieżne oczekiwania – czyste powietrze i czysty transport. My, jako CEE powinniśmy być akceleratorem rozwoju elektromobilności. Wspieramy w tym zakresie także europejski Zielony Ład” – zaznaczył Kurtyka.
Minister klimatu dodał, że PKB per capita w regionie jest proporcjonalnie niższy, a rynek pojazdów z drugiej ręki - mocno rozwinięty. Dlatego konieczne jest znaczące przyspieszenie rozwoju zeroemisyjnego transportu, uwzględniając przy tym wszystkie podmioty należące do łańcucha powiązań, w tym producentów, administrację czy uczelnie techniczne - ocenił Kurtyka.
Jego zdaniem Green Transport Initiative to istotny krok na drodze do świata, w którym oddychamy czystym powietrzem w naszych miastach i podróżujemy bez negatywnego wpływu na środowisko.
Aleksander Rajch z PSPA, przedstawiając cele Green Transport Initiative podkreślił, że problemy i wyzwania są tożsame dla całego regionu. „Tylko jedno, wspólne przedsięwzięcie dla tej części Europy jest w stanie coś zmienić na lepsze, łącząc wszystkich naszych partnerów, ich wyzwania i oczekiwania, które wybrzmią w europejskim dyskursie. Cieszymy się także, że nasze przedsięwzięcie ma duży potencjał i już teraz duże wsparcie, m.in. ze Słowacji czy Węgier” – zaznaczył Rajch.
Patric Krizansky z SEVA wskazał Polskę jako największego dostawcę baterii do pojazdów PHEV i BEV, ale przypomniał, że w elektromobilności bez zrównoważonego rozwoju nie da się osiągnąć sukcesu.
„Jesteśmy daleko w tyle za Niderlandami, Norwegią czy Francją. Mamy świadomość wieku naszego parku samochodowego, braków w infrastrukturze ładowania i problemów z jakością powietrza w naszym kraju. Jesteśmy za to ambitni i te ambicje chcemy przerodzić w konkretne działania” – powiedział Krizansky.
W ramach porozumienia, PSPA oraz SEVA, będą wspólnie pracować nad kształtowaniem podstaw prawnych dla pomyślnego ustanowienia ekologicznego transportu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. (PAP)
wkr/ mmu/