Sejm/ Projekt zmieniający przepis o nieważności decyzji administracyjnych - do komisji
Propozycja przygotowana przez sejmową komisję ustawodawczą dotyczy dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego sprzed sześciu lat. 12 maja 2015 r. TK orzekł, że przepis ten w obecnym brzmieniu jest niekonstytucyjny.
W związku z tym w projekcie zaproponowano, że nie stwierdzałoby się nieważności decyzji, która wydana została z rażącym naruszeniem prawa, jeżeli "od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 30 lat, a decyzja ta była podstawą nabycia prawa lub stwarza uzasadnione oczekiwanie nabycia prawa". Według propozycji do postępowań o stwierdzenie nieważności decyzji wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życia nowelizacji stosowałoby się już nowe zasady.
Projekt poparli w czwartek przedstawiciele wszystkich klubów i kół zabierających głos w debacie. Przedstawiciele KO, Lewicy i Polski 2050 zapowiedzieli złożenie poprawek na dalszych etapach prac - chodziłoby m.in. o skrócenie zawartego w projekcie okresu z 30 do 10 lat.
"Ta ustawa jest bardzo potrzebna" - mówił wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Jak dodał będzie ona m.in. kolejnym krokiem w ramach porządkowania i regulacji kwestii dotyczących stołecznej reprywatyzacji, zaś skutkiem zmiany powinno być, że więcej ludzi przestanie się obawiać "utraty dachu nad głową".
Projekt trafił do dalszych prac w sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.
Sprawa rozstrzygnięta w 2015 r. przed TK została wywołana pytaniem prawnym, jakie do Trybunału skierował we wrześniu 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Chodziło o kwestię stwierdzenia nieważności decyzji prezydenta Warszawy z 1948 r. w sprawie terminu wniesienia wniosku o przyznanie byłym właścicielom prawa własności czasowej do gruntu.
Zgodnie z Kpa stwierdza się nieważność decyzji wydanych "bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa" bez względu na czas wydania tej decyzji. Tymczasem w niektórych innych przypadkach wadliwych decyzji nieważność może być stwierdzona w ciągu 10 lat od jej ogłoszenia.
WSA zarzucił regulacji Kpa, że dopuszcza ona stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej wydanej z rażącym naruszeniem prawa "w każdym czasie, niezależnie od tego, jaki okres upłynął od jej ogłoszenia lub doręczenia stronie i pomimo tego, iż z decyzji tej strona przed długi czas wywodziła swoje prawa, będąc przekonana o jej trwałości".
TK podkreślił, że organy państwa muszą działać zgodnie z zasadą praworządności, czyli na podstawie przepisów prawa. Nie oznacza to jednak - jak dodawał - bezwzględnego obowiązku eliminowania z obrotu wadliwej decyzji administracyjnej, na podstawie której strona nabyła jakieś prawo, gdy od wydania tej decyzji nastąpił "znaczny upływ czasu".
Zdaniem TK w takich przypadkach ograniczenie zasady praworządności uzasadnione jest potrzebą "stabilizacji stanów społeczno-gospodarczych ukształtowanych mocą wadliwego aktu administracyjnego" oraz zasadą zaufania obywatela do państwa. Dlatego, w ocenie Trybunału, nakaz eliminowania z obrotu aktów administracyjnych wydanych z naruszeniem zasady praworządności może podlegać ograniczeniom z uwagi na zasadę zaufania obywatela do państwa i zasadę pewności prawa.(PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ jann/