Mszę sprawowano wieczorem w katedrze pod wezwaniem Chrystusa Króla w Katowicach.

"Dla naszej małej Ojczyzny i Polski nie tylko walczył i pracował, ale i cierpiał. Wiele wycierpiał +od swoich+, co było dla niego najbardziej bolesne. Wierzymy, że za swoje zaangażowanie i poświęcenie otrzymał nagrodę życia wiecznego" – powiedział abp Wiktor Skworc. "Dla nas jest Lux ex Silesia (światłem ze Śląska-PAP), pierwszym na firmamencie postaci z Górnego Śląska" – dodał.

Abp Skworc podkreślił, że Wojciech Korfanty od młodości trwał w wierności Kościołowi katolickiemu i katolickiej nauce społecznej, której – jak mówił - był nie tylko znawcą, ale i krzewicielem. "Umiał ją aplikować do konkretnych sytuacji i w oparciu o nią proponował rozwiązywanie problemów polityczno-społecznych, a nawet - po roku 1922 - chrześcijańskie +urządzanie+ państwa polskiego" – powiedział.

Przytoczył jedną z jego myśli Wojciecha Korfantego o Kościele, narodzie i państwie. "Przeżywamy dzisiaj czasy przełomowe, pełne tragizmu. W oczach naszych wali się w gruzy stary świat i rodzi się nowy. We wszystkich dziedzinach naszego życia zbiorowego przeżywamy ciężkie przesilenie, którego przyczyną jedyną jest przesilenie moralne i odstępstwo od zasad chrześcijańskich w życiu publicznym. Mozolnie pracujemy nad budową naszego państwa, wielkie składamy na rzecz jego ofiary i ciężkie staczamy walki o należne mu stanowisko. Zadań naszych dokonamy, staniemy na wysokości naszej odpowiedzialności dziejowej tylko wtedy, jeżeli cały naród nasz odrodzi się w duchu chrześcijańskim i zasadom Chrystusa zapewni panowanie w naszym życiu społecznym i państwowym" ("Polonia" nr 3588 z 7 X 1934 r.).

Abp Skworc zaapelował, aby wziąć do serca słowa tego syna górnośląskiej ziemi i podkreślił, że Wojciech Korfanty zasłużył na zaszczytne miejsce w powstającym w podziemiach katowickiej katedry Panteonie Górnośląskim. "Będzie on miejscem celebracji i umocnienia pamięci, która jest warunkiem trwania wspólnoty kulturowej, koniecznej do zachowania międzypokoleniowego przekazu górnośląskiej tożsamości. Jej treścią jest m.in. optowanie za polskością i trwanie we wspólnocie wartości, których depozytariuszem jest chrześcijaństwo i Kościół katolicki" - powiedział hierarcha.

"Optujmy, jak nas uczył Wojciech Korfanty, za Kościołem, za ojcowizną i Ojczyzną, dla wspólnego dobra" - podsumował abp Skworc.

W rocznicę urodzin Wojciecha Korfantego wspominano tego wybitnego polityka, dyktatora III Powstania Śląskiego, zarówno w Katowicach, jak i w Warszawie, gdzie z udziałem wicepremiera, ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotra Glińskiego, dyrektora Instytutu Śląskiego dr Bartosza Kuświka oraz dyrektora Biura Programu "Niepodległa" Jana Kowalskiego odbyła się konferencja prasowa online "Śląsk Wspólna Sprawa - obchody setnej rocznicy III powstania śląskiego", której tematem były przygotowania obchodów 100. rocznicy III powstania śląskiego oraz wydarzeń kulturalnych związanych z obchodami.

"Cieszę się z tego, że po latach zapomnienia Wojciecha Korfantego i Powstań Śląskich teraz przyszły takie czasy, że o nich pamiętamy. Nigdy za wiele inicjatyw w tym kierunku, żeby mówić o tej postaci, o Powstaniach Śląskich, o ludziach – powstańcach śląskich, którzy opowiedzieli się w tamtych czasach za Polską. To była niesamowita, wielka odwaga i za to im chwała" – powiedział PAP Bronisław Korfanty, senator VI i VII kadencji z ramienia PiS i stryjeczny wnuk współtwórcy II RP. (PAP)

Autorka: Anna Gumułka

lun/ robs/