Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-12, 15:10 Autor: PAP

Śląscy naukowcy opracowali model opieki kardioonkologicznej

Model opieki nad pacjentem z wszczepionym urządzeniem wspomagającym serce i potrzebującym jednocześnie leczenia przeciwnowotworowego opracowali wspólnie naukowcy z Instytutu Onkologii w Gliwicach i Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

To efekt współpracy onkologów z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach oraz kardiologów ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu w ramach Zakładu Kardio-Onkologii znajdującego się w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach. Wyniki kilkuletnich obserwacji z realizacji takiego modelu opublikowali oni niedawno na łamach "Kardiologii Polskiej".


Jak podkreślają, ani stymulator (tzw. rozrusznik) serca, ani kardiowerter-defibrylator, ani potencjalnie niekorzystna dla serca chemioterapia nie muszą być przeciwwskazaniem do diagnostyki obrazowej i leczenia przeciwnowotworowego, jeśli pacjentowi zapewni się właściwą opiekę kardioonkologiczną.


Opieka ta obejmuje: kontrolę i nadzór chorych z implantowanym urządzeniem kardiologicznym poddawanych radioterapii, badaniu rezonansem magnetycznym, zabiegom chirurgii onkologicznej oraz konsultacje i opiekę kardioonkologiczną chorych przed, w trakcie i po chemioterapii, która może potencjalnie powodować bądź nasilać schorzenia sercowo-naczyniowe.


W publikacji opisano okres od marca 2016 r. do grudnia 2019 r. W tym czasie na konsultacje ogólne do kardiologów skierowano łącznie 2762 pacjentów (77 proc. stanowiły kobiety) z rozpoznaną chorobą nowotworową – najczęstszą diagnozą był rak piersi (66 proc.). 18 proc. pacjentów skierowano do poradni kardioonkologicznej z powodu powikłań sercowo-naczyniowych związanych z leczeniem onkologicznym. 652 chorych miało wszczepiony stymulator serca lub kardiowerter-defibrylator. 515 zostało zakwalifikowanych do radioterapii, 48 do diagnostyki z użyciem rezonansu magnetycznego, a 89 do leczenia chirurgicznego.


Od tego czasu liczba pacjentów z zaimplantowanym urządzeniem kardiologicznym, którzy zostali objęci opieką kardioonkologiczną, znacznie wzrosła. Stanowią oni już około 1-2 proc. wszystkich pacjentów zgłaszających się do Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach, a w opinii ekspertów będzie ich jeszcze więcej, m.in. w związku z coraz lepszą diagnostyką kardiologiczną i rozszerzaniem wskazań do implantacji urządzeń wspierających pracę serca, a również rosnącą zapadalnością na nowotwory.


Jak podkreślają autorzy pracy, przez wiele lat pacjenci ze stymulatorem serca i kardiowerterem-defibrylatorem byli dyskwalifikowani z diagnostyki przy użyciu rezonansu magnetycznego w obawie, że wytworzone podczas badania pole magnetyczne może wywołać awarię zaimplantowanego urządzenia. Takie sytuacje mają miejsce również obecnie – pomimo zaleceń Heart Rhythm Society, obecność wszczepionego urządzenia elektronicznego uważana jest często za przeciwwskazanie do diagnostyki z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego. Brak wystarczającej wiedzy na temat potencjalnego wpływu promieniowania jonizującego na stymulator serca czy kardiowerter-defibrylator bywa również przyczyną dyskwalifikacji pacjentów z radioterapii, która w wielu wypadkach jest jedynym możliwym sposobem ich leczenia.


Obawy dotyczą również pacjentów wymagających leczenia chirurgicznego, a wynikają z faktu, że na sali operacyjnej często występują zakłócenia elektromagnetyczne, w wyniku których może dojść do wyładowań elektrycznych zagrażających zarówno bezpieczeństwu pacjentów, jak i personelu medycznego. "Tymczasem ścisła współpraca kardiologów i onkologów, wdrożenie dedykowanych protokołów, odpowiednie programowanie urządzeń i monitorowanie pacjenta znacznie zmniejszyło ryzyko szkodliwych interakcji rezonansu magnetycznego, radioterapii i leczenia onkologicznego oraz umożliwiło bezpieczne stosowanie rezonansu i radioterapii, a także wykonywanie operacji u pacjentów z wszczepionymi urządzeniami kardiologicznymi" – podkreślają autorzy artykułu opublikowanego w "Kardiologii Polskiej".


Stworzone przez oba ośrodki medyczne standardy opieki nad chorymi z wszczepionymi urządzeniami elektronicznymi, którzy są poddawani radioterapii, zostały opublikowane w 2019 roku przez Polskie Towarzystwo Radioterapii Onkologicznej i Sekcję Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.


"To jest już postępowanie rutynowe. Dzięki niemu nie zdarzają się sytuacje dyskwalifikacji pacjenta z radioterapii na przykład ze względu na zbyt duże ryzyko uszkodzenia stymulatora serca lub kardiowertera-defibrylatora. Niemal w każdym przypadku jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym problemem. Możemy tak napromienić guz, żeby ominąć urządzenie i zapobiec jego uszkodzeniu, podać taką dawkę promieniowania, która nie powinna stworzyć istotnego zagrożenia dla funkcjonowania urządzenia. Z kolei kardiolodzy, na podstawie opracowanego protokołu, w określony sposób je programują i – czy to osobiście, czy z pomocą elektroradiologów śledzących wskazania kardiomonitora – monitorują je w czasie napromieniania pacjenta, tak aby kontrola była zachowana przez cały okres jego leczenia" – wyjaśnia dr hab. Sławomir Blamek z Zakładu Radioterapii Narodowego Instytutu Onkologii. (PAP)


autorka: Anna Gumułka


lun/ ekr/


Kraj i świat

2024-04-26, godz. 17:50 Lublin/ Michał Szabelski nowym dyrektorem szpitala klinicznego nr 4 Michał Szabelski został wybrany w konkursie na nowego dyrektora Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie. Jego kadencja potrwa sześć… » więcej 2024-04-26, godz. 17:40 Warszawa/ 1 maja rusza nowy sezon Warszawskich Linii Turystycznych W środę 1 maja na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir. » więcej 2024-04-26, godz. 17:30 Węgry/ Szef MSZ Czech: w interesie Europy jest, aby Ukraina odzyskała całe swoje terytorium Czechy postrzegają rosyjski imperializm jako największe zagrożenie i ryzyko dla Europy - powiedział szef MSZ Czech Jan Lipavsky podczas swojej piątkowej wizyty… » więcej 2024-04-26, godz. 17:20 Gabon/ Kolejny kraj afrykański rozważa wycofanie wojsk francuskich Komisja ds. suwerenności narodowej Gabonu zaproponowała rozpoczęcie dyskusji o opuszczeniu tego kraju przez stacjonujące w nim wojska francuskie. » więcej 2024-04-26, godz. 17:20 Liga szwedzka - rozgrywki bez systemu VAR Szwedzka ekstraklasa piłkarska stała się pierwszą z 30 najlepszych lig w Europie, która odrzuciła wprowadzenie monitoringu VAR - potwierdził prezes tamtejszej… » więcej 2024-04-26, godz. 17:20 Turniej ATP w Madrycie - Hurkacz awansował do trzeciej rundy Hubert Hurkacz, który na otwarcie miał tzw. wolny los, pokonał Brytyjczyka Jacka Drapera 6:1, 7:5 w drugiej rundzie turnieju ATP 1000 na kortach ziemnych w… » więcej 2024-04-26, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, piątek 26 kwietnia, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Magda Linette odpadła w 2. rundzie turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Polska tenisistka po ponaddwugodzinnym… » więcej 2024-04-26, godz. 17:10 Prezydencka Rada: alienacja rodzicielska powoduje wzrost samobójstw dzieci i młodzieży Prezydencka Rada ds. Rodziny Edukacji i Wychowania zaapelowała o zmianę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących orzeczenia o winie jednego… » więcej 2024-04-26, godz. 17:10 Michał Kotański: w maju cztery premierowe spektakle w Teatrze Telewizji Teatr Telewizji w maju zaprasza na cztery premierowe spektakle w nowej oprawie graficznej. Po kilkudziesięciu latach logo i czołówka otrzymały odświeżoną… » więcej 2024-04-26, godz. 17:10 ONZ: w pierwszym kwartale br. w Ukrainie zginęło 40 proc. więcej dzieci niż w tym okresie ub.r. 25 dzieci zginęło w Ukrainie od 1 stycznia do 31 marca 2024 r - wynika z raportu Unicef. Agenda ONZ informuje też w piątek o śmierci kolejnych dziewięciorga… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »