Jak przekazało w piątek RCB, ostrzeżenia hydrologiczne drugiego stopnia obecnie obowiązują we wschodniej połowie kraju.

"Stan alarmowy został przekroczony na 2 stacjach w dorzeczu Wisły (Wyszogród, Kępa Polska) i 1 Odry (Korzeńsko), natomiast stan ostrzegawczy – na 16 stacjach w dorzeczu Wisły i 7 Odry" - podało RCB na Twitterze.

RCB przypomniało jednocześnie, że stan alarmowy odpowiada napełnieniu koryta rzeki stanowiącemu zagrożenie dla infrastruktury i zabudowań, a także zdrowia i życia ludzi.

Z kolei IMGW podkreśliło, że zjawiska lodowe utrzymują się na rzekach północno-wschodniej Polski, gdzie przeważa stała pokrywa lodowa i lód brzegowy. "Najtrudniejsza sytuacja nadal jest na odcinku Wisły od Wyszogrodu do Płocka. Na pozostałych rzekach zanik lodu odbywa się bez groźnych zatorów" - poinformował Instytut.

Dodał, że stan wody na rzekach w Polsce układa się w strefie wody średniej i wysokiej, lokalnie niskiej. "W ciągu ostatniej doby w dorzeczu Odry przeważały spadki, a w dorzeczu Wisły, na Wybrzeżu i rzekach Przymorza wzrosty stanów wody nawet powyżej 100 cm" - napisało na Twitterze IMGW. (PAP)

Autorka: Aleksandra Kuźniar

akuz/ robs/