Mieszkańcy Opola zapłacą więcej za wywóz nieczystości
Dlaczego opłaty za śmieci będą naliczane w ten sposób?
- To najbardziej sprawiedliwy system. Pozostałe metody dają pozorność sprawiedliwości, bo wydaje się, że każdy z nas wytwarzając odpady powinien być liczony jako osoba, a nie metry jakie zajmuje, ale de facto gdyby spojrzeć na całość regulacji ustawowych, to wtedy dochodzimy do wniosku, że system poboru opłat od osoby jest bardzo drogi i "dziurawy", w którym łatwo unikać konieczności płacenia - wyjaśnia Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola.
Naliczanie opłaty za śmieci od osoby jest zdaniem wiceprezydenta Wiśniewskiego niesprawiedliwe. Dlaczego?
- Ponieważ to opolanie sami deklarowaliby, ile osób mieszka w gospodarstwie domowym. Wtedy ci, którzy wynajmują mieszkania na przykład 5 studentom, mogliby powiedzieć, że mieszka tam jedna osoba - tłumaczy Wiśniewski. Przygotowany jest już projekt uchwały w sprawie sposobu naliczania opłat za śmieci w zależności od metrów kwadratowych. Muszą go jeszcze zatwierdzić radni Opola. Z tym nie powinno być problemu, bo większość w radzie ma koalicja z Platformą Obywatelską, a radni PO ten pomysł popierają.
- Nie ma najbardziej sprawiedliwego sposobu, ale jakiś trzeba było wybrać. Największe miasta wojewódzkie idą w kierunku naliczania opłaty od metra kwadratowego dlatego, że jest to jedyna wartość, którą miasto może zweryfikować. Nie jesteśmy w stanie w inny sposób pobierać tej opłaty - mówi radny Zbigniew Kubalańca.
Zgodnie z ustawą nowy sposób naliczania opłat za wywóz śmieci musi obowiązywać najpóźniej od lipca przyszłego roku.
Aneta Skomorowska (oprac. BO)