Opolszczyzna chętnie sięga po unijne dotacje z Euroregionu Pradziad
Euroregion Pradziad rozwija współpracę na pograniczu opolsko-czeskim. W minionej perspektywie finansowej Unii Europejskiej zrealizowano 437 projektów. Beneficjentom wypłacono ponad 8 mln euro. Podczas gali w Pokrzywnej podsumowano realizację funduszu mikroprojektów w Euroregionie Pradziad. Korzystają z niego samorządy lokalne, różne instytucje i organizacje pozarządowe.
- Dofinansowanie projektów z tego funduszu pomaga współpracy z Lipowymi Łaźniami, które są naszą miejscowością partnerską - mówi Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. – Projekty kulturalne, turystyczne, wymiana młodzieży mają się bardzo dobrze. Wycieczki seniorów, dni miast, czy to Lipowych Łaźni czy Krapkowic, korzystamy z tych pieniędzy. Także pozytywne jest zamknięcie tego okresu i czekamy na nowe nabory projektów.
Ideą euroregionów jest zbliżanie do siebie przygranicznych społeczności lokalnych.
- Z Prudnickim Ośrodkiem Kultury wspólne projekty realizujemy od 12 lat - mówi Ewa Czechowa z Domu Kultury w Krnovie. – Mamy spotkania w Prudniku i Krnovie. Projekty, które realizujemy są dla ludzi. Są to imprezy, warsztaty, koncerty.
- Euroregion funkcjonuje dobrze, tak jak powinien. Mamy bardzo dobre sekretariaty zarówno czeski i polski. Ten okres programowania udało nam się zrealizować z sukcesem. Przed nami nowy okres programowania, ale nie boję się i wierzę, że też damy radę – uważa Milan Rac, starosta Zlatych Hor, zarazem przewodniczący czeskiej części Parlamentu Euroregionu Pradziad.
Jest to jeden z sześciu euroregionów funkcjonujących na pograniczu polsko-czeskim. Ma najwyższą efektywność wydatkowania środków z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Polska część Euroregionu Pradziad skupia 40 gmin i 5 powiatów.
Ideą euroregionów jest zbliżanie do siebie przygranicznych społeczności lokalnych.
- Z Prudnickim Ośrodkiem Kultury wspólne projekty realizujemy od 12 lat - mówi Ewa Czechowa z Domu Kultury w Krnovie. – Mamy spotkania w Prudniku i Krnovie. Projekty, które realizujemy są dla ludzi. Są to imprezy, warsztaty, koncerty.
- Euroregion funkcjonuje dobrze, tak jak powinien. Mamy bardzo dobre sekretariaty zarówno czeski i polski. Ten okres programowania udało nam się zrealizować z sukcesem. Przed nami nowy okres programowania, ale nie boję się i wierzę, że też damy radę – uważa Milan Rac, starosta Zlatych Hor, zarazem przewodniczący czeskiej części Parlamentu Euroregionu Pradziad.
Jest to jeden z sześciu euroregionów funkcjonujących na pograniczu polsko-czeskim. Ma najwyższą efektywność wydatkowania środków z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Polska część Euroregionu Pradziad skupia 40 gmin i 5 powiatów.