Prewencja w gospodarstwie to podstawa. Opolski KRUS szkolił rolników
O bezpieczeństwie w rolnictwie i najnowszych świadczeniach oferowanym rolnikom rozmawiano podczas spotkania panelowego organizowanego przez opolski oddział KRUS.
- Takie spotkania są bardzo ważne. My mamy w domu wnuka dziewięcioletniego, który nie potrafi żyć bez ciągników, bez maszyn. To jest naprawdę wyzwanie, żeby takie dzieci upilnować w tym gospodarstwie - dodaje jedna z kobiet.
- Za nami bezpieczne żniwa, ale prewencji nigdy za wiele - podkreśla Piotr Ciona, dyrektor opolskiego oddziału KRUS. - Z tego są skutki i dlatego jesteśmy jednym z najlepszych, z najbardziej bezpiecznych oddziałów regionalnych. Konkurujemy z oddziałem śląskim. Jeżeli chodzi o wypadki w tym roku to są one na poziomie zeszłorocznym mniej więcej. Po prostu są nieuwagi przy rolnictwie. Jednak podczas tych prac żniwnych, prac polowych niektórzy po prostu nie dostosowują się do tego, żeby bezpiecznie uprawiać tę ziemię.
Celem spotkania z rolnikami było także omówienie najważniejszych zmian w zakresie rent, emerytur i ubezpieczeń. - Ze świadczeń to jest dodatek sołtysi. Jeżeli ktoś pełni dwie kadencje to otrzymuje dodatek do emerytury. My to wypełniamy, my zbieramy wszystkie oświadczenia, wykonujemy wszystkie sprawy związane z tym i wypłacamy te pieniądze. To co się jeszcze pozmieniało, to to, że emeryta rolnicza jest rewaloryzowana będzie co roku - dodaje Piotr Ciona.
Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji konkursu KRUS na Bezpieczne Gospodarstwo Rolne w naszym regionie zwyciężyli państwo Renata i Waldemar Borowczykowie z Mosznej w gminie Strzeleczki, którzy reprezentują Opolszczyznę na szczeblu krajowym.