Przedsiębiorcy szukają sposobu na złagodzenie skutków kryzysu. Spotkali się w Mosznej podczas "Kompasu gospodarczego"
Jak lepiej przygotować się na 2023 rok - to było myślą przewodnią uczestników konferencji "Kompas gospodarczy w sercu Opolszczyzny", którą zorganizowano na zamku w Mosznej.
Było to spotkanie przedsiębiorców, samorządowców oraz instytucji otoczenia biznesu.
- Oni nie mają już czasu na załamywanie rąk - mówi Bartosz Ryszka, prezes Opolskiej Izby Gospodarczej komentując sytuację przedsiębiorców.
- Spotkanie ma na celu przedstawienie perspektywy przyszłego roku, w sensie z czym muszą liczyć się nasi przedsiębiorcy. Innym celem jest informowanie o zmianach w prawie, do czego zobowiązały się nasze zaprzyjaźnione instytucje. Z kolei my – Opolska Izba Gospodarcza – jesteśmy pośrednikiem między instytucjami a przedsiębiorcami. Dzięki temu możemy spotkać się na przykład w zamku i rozmawiać o różnych sprawach.
Adam Gogoj, właściciel firmy Mixpol ze Zdzieszowic, przyjechał do Mosznej, bo jest ciekaw sposobów na radzenie sobie z kryzysem innych przedsiębiorców. Sam też ma konkretny plan oszczędności, ale wiele wskazuje, że będzie on poprzedzonych inwestycjami.
- Nie robię z tego tajemnicy. Oczywiście szukam oszczędności w firmie, poczynając od oświetlenia. Kolejną sprawą jest to, co robią samorządy, czyli budują instalacje fotowoltaiczne oraz magazyny energii. Właśnie takie inwestycje planuję u siebie w firmie na początek przyszłego roku.
Współorganizatorem "Kompasu gospodarczego" było krapkowickie starostwo. Więcej o tym w jutrzejszym (05.10) magazynie Reporterskie tu i teraz po 15:00.
- Oni nie mają już czasu na załamywanie rąk - mówi Bartosz Ryszka, prezes Opolskiej Izby Gospodarczej komentując sytuację przedsiębiorców.
- Spotkanie ma na celu przedstawienie perspektywy przyszłego roku, w sensie z czym muszą liczyć się nasi przedsiębiorcy. Innym celem jest informowanie o zmianach w prawie, do czego zobowiązały się nasze zaprzyjaźnione instytucje. Z kolei my – Opolska Izba Gospodarcza – jesteśmy pośrednikiem między instytucjami a przedsiębiorcami. Dzięki temu możemy spotkać się na przykład w zamku i rozmawiać o różnych sprawach.
Adam Gogoj, właściciel firmy Mixpol ze Zdzieszowic, przyjechał do Mosznej, bo jest ciekaw sposobów na radzenie sobie z kryzysem innych przedsiębiorców. Sam też ma konkretny plan oszczędności, ale wiele wskazuje, że będzie on poprzedzonych inwestycjami.
- Nie robię z tego tajemnicy. Oczywiście szukam oszczędności w firmie, poczynając od oświetlenia. Kolejną sprawą jest to, co robią samorządy, czyli budują instalacje fotowoltaiczne oraz magazyny energii. Właśnie takie inwestycje planuję u siebie w firmie na początek przyszłego roku.
Współorganizatorem "Kompasu gospodarczego" było krapkowickie starostwo. Więcej o tym w jutrzejszym (05.10) magazynie Reporterskie tu i teraz po 15:00.