Opole: podpisano umowę na dostarczenie miastu 5 elektrycznych autobusów. Nowoczesne pojazdy będą kurować na linii 25
W połowie przyszłego roku na ulice Opola wyjadą pierwsze autobusy elektryczne. Zgodnie z podpisaną umową między prezydentem miasta a prezesem firmy Solaris Bus & Coach, w stolicy regionu pojawi się 5 zeroemisyjnych pojazdów, które będą obsługiwały linię numer 25 kursującą na trasie Pużaka - Prószkowska. Nowe autobusy zastąpią wysłużone pojazdy we flocie MZK.
Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola tłumaczy, że inwestycja, która wyniosła 20 mln złotych, oprócz zakupu pojazdów, przewiduje budowę sieci do ładowania. - Ładowarki będą na zajezdni MZK, gdzie pojazdy będą ładowały się nocą, natomiast w dzień będą doładowywane na przystanku przy ulicy Prószkowskiej - mówi wiceprezydent.
Opole na tę inwestycję otrzymało dofinansowanie (85%) z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. By otrzymać pieniądze, miasto wystartowało w ogólnopolskim konkursie, w którym preferowano linie obsługujące tereny o największej gęstości zaludnienia. Tomasz Zawadzki, naczelnik wydziału transportu Urzędu Miasta tak uzasadnia wybór linii 25. - Jeśli państwo przeanalizują przebieg tej linii, to ona oplata całe osiedle Armii Krajowej. To prawda, że inne linie są bardziej uczęszczane przez pasażerów, ale nie otrzymałyby dofinansowania, ponieważ przebiegają przez okolice mniej zaludnione.
Zakontraktowane nowe, elektryczne autobusy będą pojazdami jednoczłonowymi, a na swój pokład będą mogły zabrać około 80 pasażerów. Waldemar Wlazło, dyrektor w dziale sprzedaży firmy Solaris Bus & Coach zapewnia, że zastąpienie konwencjonalnego napędu elektrycznym i koniecznością ładowania nie wpłynie na czas kursowania autobusów na linii 25. - My będziemy dostosowywać harmonogram do rozkładu jazdy, a więc nie będzie to miało wpływu na czas odjazdów. Jak przypomniał, autobusy na przystanku przy Prószkowskiej będą tylko doładowywane i po 10 minutach dalej pojadą w trasę.
Pojazdy, które wyjadą na ulice Opola, podobnie jak autobusy spalinowe, będą w kolorach biało - czerwonych.
Opole na tę inwestycję otrzymało dofinansowanie (85%) z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. By otrzymać pieniądze, miasto wystartowało w ogólnopolskim konkursie, w którym preferowano linie obsługujące tereny o największej gęstości zaludnienia. Tomasz Zawadzki, naczelnik wydziału transportu Urzędu Miasta tak uzasadnia wybór linii 25. - Jeśli państwo przeanalizują przebieg tej linii, to ona oplata całe osiedle Armii Krajowej. To prawda, że inne linie są bardziej uczęszczane przez pasażerów, ale nie otrzymałyby dofinansowania, ponieważ przebiegają przez okolice mniej zaludnione.
Zakontraktowane nowe, elektryczne autobusy będą pojazdami jednoczłonowymi, a na swój pokład będą mogły zabrać około 80 pasażerów. Waldemar Wlazło, dyrektor w dziale sprzedaży firmy Solaris Bus & Coach zapewnia, że zastąpienie konwencjonalnego napędu elektrycznym i koniecznością ładowania nie wpłynie na czas kursowania autobusów na linii 25. - My będziemy dostosowywać harmonogram do rozkładu jazdy, a więc nie będzie to miało wpływu na czas odjazdów. Jak przypomniał, autobusy na przystanku przy Prószkowskiej będą tylko doładowywane i po 10 minutach dalej pojadą w trasę.
Pojazdy, które wyjadą na ulice Opola, podobnie jak autobusy spalinowe, będą w kolorach biało - czerwonych.