- Starałem się opowiedzieć i szczegółowo zobrazować bardzo ciekawe historie Opola - mówi Andrzej Hamada, główny bohater filmu.

- Opowiadałem, jak runęła wieża ratusza przed wojną. To była rewelacja. Opowiedziałem szczegóły, jak to się stało, dlaczego, a potem jakie były kłopoty z odbudową obiektu - dodaje bohater filmu.

- Na pewno nie jest to film dla każdego. Jednak uważam, że każdy Opolanin powinien go obejrzeć, choćby ze względu na to, żeby dowiedzieć się kilku ciekawostek o miejscu w którym żyje - mówi Maciej Marciński, reżyser filmu.

- W pewien sposób chciałem pokazać, jak żyć, ponieważ uważam, że pan Andrzej odkrył receptę na długie i szczęśliwe życie. Myślę, że o tym jest ten film, ale opowiada też historie mniej osobiste. Pan Andrzej jest znakomitym gawędziarzem - podkreśla Maciej Marciński.

Jak zaznacza Wiesław Duda, prezesa Opolskiej Fundacji Filmowej, największe wrażenie w produkcji robią historie z przeszłości głównego bohatera. - Jego pobyt w obozie w Płaszowie i sytuacja związana z tym, jak narażając własne życie, wniósł na teren obozu zagłady bochenek chleba dla jednego z inżynierów pracujących przy obozie - mówi Wiesław Duda.

Dodajmy, że film ''Tytan. Opowieść o Andrzeju Hamadzie'' został współfinansowany przez Cementownię Odra S.A. oraz miasto Opole. Produkcję można obejrzeć na platformie YouTube na kanale ''Miasto Opole''.