- Konstruktorem tej lampy był tzw. ojciec lamp rentgenowskich William Coolidge, amerykański wynalazca - mówi Grzegorz Jezierski z Muzeum Lamp Rentgenowskich przy Politechnice Opolskiej. - Mieliśmy już wcześniej jego jedną lampę, która jest dość popularna i sprzedawana komercyjnie. Lampy określamy wielkością wysokiego napięcia, tamta była na 200-250 kilowolt, natomiast ta najnowsza pozyskana należy do największych pod względem nie parametrów, ale wielkości. Jest bardzo ciężka, z grubego szkła, ma długość128 cm. Dla bieguny "+" i "-" są oddalone od siebie, żeby nie było przebicia w powietrzu, ponieważ prawdopodobnie ona pracowała przy bardzo wysokim napięciu.

Do tej pory znaleziono informacje o jeszcze dwóch takich lampach na świecie w Belgii i Stanach Zjednoczonych.

Dla porównania najmniejsza lampa na świecie, także będąca w zasobach Muzeum Lamp Rentgenowskich Politechniki Opolskiej ma średnicę około centymetra. Była tworzona dla misji kosmicznych i wykorzystywana do analizy składu chemicznego, a do jej zasilania wystarczyła 9-voltowa bateria.

Dodajmy, że nie jest to jedyny nowy eksponat w muzeum. Razem z największą lampą na świecie kolekcję Politechniki Opolskiej zasiliło 27 innych lamp. W sumie znajduje się tam ponad 1400 eksponatów.