- U mnie serwuje się pierogi z kapustą i z grzybami, albo ruskie jak dzieci. Ja na przykład robię 250 gram ciepłej wody, jedno jajko, troszkę soli i 500 gram mąki. Zagniatam i to mi bardzo dobrze się klei - mówi Jolanta Blak z Koła Gospodyń Wiejskich w Lubrzy.

Podobnie jak na pierogi wyrabia się ciasto na uszka. Jak przekonują gospodynie, ciasto przed wałkowaniem powinno odpocząć 15 minut przykryte ścierką lub miską. - Tradycyjnie od lat ten sam przepis, to samo ciasto. Ciepła woda, jedno jajko i odrobina masła i mąka. To jest wszystko. Ciasto zawsze wychodzi - mówi Wanda Szrom ze Stowarzyszenia Kół Gospodyń Wiejskich w Makowicach.

- Aby wigilijny specjał nie przywierał do dna lub ścianek garnka, do gotującej wody można dodać odrobinę oleju - dodają gospodynie.