Mama poszukiwana na cito! W regionie na rodzinę zastępczą czeka ponad 400 dzieci
Na "nowy dom" w województwie opolskim czeka 440 dzieci. Powiatowe placówki pomocy rodzinie na cito szukają rodzin zastępczych, potrzebnych jest minimum 60 nowych osób. W Opolu zorganizowano w tym temacie spotkanie edukacyjno-informacyjne w ramach drugiej edycji projektu "Bliżej rodziny i dziecka - wsparcie rodzin przeżywających problemy opiekuńczo-wychowawcze".
W debacie wzięli udział przedstawiciele 14 gmin, 11 powiatów oraz 5 organizacji pozarządowych, które są partnerami projektu.
- Jeśli chodzi o statystyki to 2 tysiące dzieci jest obecnie w pieczy zastępczej, z czego około 400 w rodzinach zawodowych, których mamy 44. Natomiast rodzinnych domów dziecka jest 26 - mówi Agnieszka Gabruk, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu.
- Tych rodzin brakuje w całej Polsce, nie jesteśmy tutaj w województwie opolskim wyjątkiem, u nas też ich brakuje. Co prawda w statystykach może się wydawać, że tych rodzin zastępczych jest dużo, ale w głównej mierze są to rodziny spokrewnione i ich jest najwięcej. Budżet tego projektu to jest prawie 40 milionów złotych, z czego blisko 34 miliony to jest dofinansowanie z funduszy europejskich dla opolskiego. Mamy co robić, bo mamy bardzo dużo inwestycji, nie tylko działań merytorycznych.
- Cieszę się, że powstała druga edycja tego projektu, bo pierwsza okazała się sukcesem. Nasze działania się sprawdziły i powstały rodzinne domy dziecka - dodaje Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek regionu.
- Udało nam się przygotować mieszkania wspomagane, a także cały czas informujemy o pieczy zastępczej. Działamy jak takie odpowiedzialne, zdrowe społeczeństwo i myślę, że tak jak w każdej rodzinnie powinno być.
Na rozwój rodzinnych domów dziecka stawiają również samorządy. Przykładem jest powiat strzelecki, który właśnie ruszył z organizacją takiej placówki.
- Potrzeba jest i to na dużą skalę, bo widzimy nie tylko w zasięgu naszym wojewódzkim, ale także krajowym. Jest to problem społeczny, wymieniamy się pomiędzy jednostkami w całym kraju zapytaniami o to, gdzie można znaleźć jakieś miejsce dla dzieci. Stąd też jesteśmy pewni, że ten kierunek, który teraz obraliśmy wychodzi naprzeciw temu, to znaczy stworzenie rodzinnego domu dziecka, poprzez zakup domu i jego remont. Docelowo umieszczonych zostanie w nim 8 dzieci. Dodatkowo zakupiliśmy mieszkanie, które będzie chronionym zastępczym - zaznacza Janusz Żyłka, członek zarządu powiatu strzeleckiego.
Dodajmy, że w ramach projektu organizowana będzie także integracja, skierowana głównie do wychowanków pieczy zastępczej powyżej 15. roku życia. Przed nimi okazja na wypoczynek na obozach oraz darmowe kursy i szkolenia.
- Jeśli chodzi o statystyki to 2 tysiące dzieci jest obecnie w pieczy zastępczej, z czego około 400 w rodzinach zawodowych, których mamy 44. Natomiast rodzinnych domów dziecka jest 26 - mówi Agnieszka Gabruk, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu.
- Tych rodzin brakuje w całej Polsce, nie jesteśmy tutaj w województwie opolskim wyjątkiem, u nas też ich brakuje. Co prawda w statystykach może się wydawać, że tych rodzin zastępczych jest dużo, ale w głównej mierze są to rodziny spokrewnione i ich jest najwięcej. Budżet tego projektu to jest prawie 40 milionów złotych, z czego blisko 34 miliony to jest dofinansowanie z funduszy europejskich dla opolskiego. Mamy co robić, bo mamy bardzo dużo inwestycji, nie tylko działań merytorycznych.
- Cieszę się, że powstała druga edycja tego projektu, bo pierwsza okazała się sukcesem. Nasze działania się sprawdziły i powstały rodzinne domy dziecka - dodaje Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek regionu.
- Udało nam się przygotować mieszkania wspomagane, a także cały czas informujemy o pieczy zastępczej. Działamy jak takie odpowiedzialne, zdrowe społeczeństwo i myślę, że tak jak w każdej rodzinnie powinno być.
Na rozwój rodzinnych domów dziecka stawiają również samorządy. Przykładem jest powiat strzelecki, który właśnie ruszył z organizacją takiej placówki.
- Potrzeba jest i to na dużą skalę, bo widzimy nie tylko w zasięgu naszym wojewódzkim, ale także krajowym. Jest to problem społeczny, wymieniamy się pomiędzy jednostkami w całym kraju zapytaniami o to, gdzie można znaleźć jakieś miejsce dla dzieci. Stąd też jesteśmy pewni, że ten kierunek, który teraz obraliśmy wychodzi naprzeciw temu, to znaczy stworzenie rodzinnego domu dziecka, poprzez zakup domu i jego remont. Docelowo umieszczonych zostanie w nim 8 dzieci. Dodatkowo zakupiliśmy mieszkanie, które będzie chronionym zastępczym - zaznacza Janusz Żyłka, członek zarządu powiatu strzeleckiego.
Dodajmy, że w ramach projektu organizowana będzie także integracja, skierowana głównie do wychowanków pieczy zastępczej powyżej 15. roku życia. Przed nimi okazja na wypoczynek na obozach oraz darmowe kursy i szkolenia.
rodziny zastępcze, dzieci, rodzinne domy dziecka, domy dziecka, opieka, projekt, "Bliżej rodziny i dziecka - wsparcie rodzin przeżywających problemy opiekuńczo-wychowawcze", partnerzy, gminy, powiaty, organizacje pozarządowe, Agnieszka Gabruk, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu, Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek regionu, Janusz Żyłka, członek zarządu powiatu strzeleckiego