W ramach szkoły letniej Erasmus+ Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Opolskiej do stolicy naszego regionu przyjechały delegacje z Czech, Włoch oraz Hiszpanii, są też opolscy studenci. Łącznie 33 osoby pracują w międzynarodowych zespołach pod okiem tutora.

- Chodzi o scenariusz dla zabudowy plombowej - mówi dr inż. Anna Szczegielniak, koordynatorka warsztatów z PO.

- Chodzi o to, by studenci bardzo teoretycznie i w luźnej formule, powiedziałabym nawet na zasadzie eksperymentu czy utopijnych wręcz pomysłów, szukali konkretnych rozwiązań. Te propozycje powinny być jednocześnie ekologiczne, zrównoważone i odpowiadające na potrzeby mieszkańców. Zadaniem jest połączenie tych funkcji.

Wiktoria Maciejewska, studentka na Wydziale Architektury PO widzi w warsztatach międzynarodowe doświadczenie i ma konkretne pomysły na zagospodarowanie miejsc.

- Wszystkie miejsca charakteryzują się tym, że są zaniedbane i są częścią historycznej zabudowy Opola. Dodatkowo znajdują się w kwartałach zabudowy, gdzie pierwszym pomysłem było stworzenie przestrzeni zielonej, funkcjonalnej dla ludzi i przede wszystkim służącej rekreacji.

Sofia, studentka z włoskiej Pavii nie miała wątpliwości, że warto w wakacje przyjechać do Opola.

- To jest bardzo dobra okazja, żeby nauczyć się czegoś nowego i dowiedzieć się czegoś o mieście, w którym wcześniej nie byliśmy. Można również wymienić się doświadczeniami ze studentami innych uniwersytetów i zobaczyć, jak wygląda współpraca z nimi.

Wcześniej opolscy studenci wytypowali miejsca do zagospodarowania, a wśród mieszkańców przeprowadzili ankietę, jakiego zagospodarowania chcieliby w danym punkcie. Chodzi między innymi o ulicę Staromiejską, Krupniczą i Młyńską. Warsztaty potrwają do soboty (13.07).