"Chcemy wrócić do równej liczby godzin". Minister edukacji spotkał się z działaczami Mniejszości Niemieckiej
- Jak się rozmawia i jest siła argumentu a nie argument siły, to się znajduje rozwiązanie i dyskusję przesuwa się do przodu - przekazał w Opolu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, po spotkaniu z liderami Mniejszości Niemieckiej. Tematem była możliwa droga do przywrócenia dawnych zasad nauczania niemieckiego jako ojczystego w szkołach.
- Idziemy w dobrym kierunku we wzajemnym zrozumieniu - powiedział minister Przemysław Czarnek.
- Chcemy wrócić do równej liczby godzin wszystkich mniejszości i nauczania języka wszystkich mniejszości, jako ojczystego. Ale tu potrzebne są pewne modyfikacje w przepisach i modyfikacje we wzajemnych stanowiskach, by to jak najszybciej zrobić.
Jednym z inicjatorów spotkania był poseł mniejszości Ryszard Galla. Jak przekazuje, rozmowy to kwestia już wielu miesięcy. - Było kilka spotkań w tej sprawie a dziś informacja o planach uchylenia rozporządzenia zabierającego dwie godziny nauczania niemieckiego jako języka mniejszości, ale nie tylko - wskazuje parlamentarzysta.
- Z drugiej strony minister chce z nami rozmawiać także, z nami to znaczy - szeroko patrząc - wszystkimi mniejszościami - nad racjonalizacją funkcjonowania systemu finansowego wsparcia nauki języków mniejszości narodowych i etnicznych - mówi poseł Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej.
Ze strony rządowej w rozmowach w Opolu obok posłanek Violetty Porowskiej i Katarzyny Czochary uczestniczył m.in. wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, który niegdyś był kuratorem oświaty. Mówi, że było to bardzo dobre i ciekawe spotkanie, jeszcze nie przełomowe, ale ze światełkiem w tunelu.
- Szkoda, że trzeba było tego posunięcia do ograniczenia nauczania języka mniejszości niemieckiej jako ojczystego na Opolszczyźnie, ale w perspektywie czasu widać, że to było jakieś przełamanie - mówi Sławomir Kłosowski.
Lider Mniejszości Niemieckiej Rafał Bartek podkreślał, że liczy na słowa ministra mówiące o działaniach na dwóch polach jednocześnie.
- Od wielu lat wskazywaliśmy na zasadność podjęcia tematu optymalizacji tego systemu, więc to dzisiaj padło. Ale padło też, że to się może dziać równolegle, równocześnie do tego, że zniknie fakt, że dzieci tylko mniejszości niemieckiej mają ograniczony dostęp do języka.
Dodajmy, że minister Czarnek zapowiedział już kolejne rozmowy w tym temacie. W planie jest nawet powtórne spotkanie "okrągłego stołu" polsko-niemieckiego. Po spotkaniu z Mniejszością Niemiecką minister odwiedził Strzelce Opolskie.
- Chcemy wrócić do równej liczby godzin wszystkich mniejszości i nauczania języka wszystkich mniejszości, jako ojczystego. Ale tu potrzebne są pewne modyfikacje w przepisach i modyfikacje we wzajemnych stanowiskach, by to jak najszybciej zrobić.
Jednym z inicjatorów spotkania był poseł mniejszości Ryszard Galla. Jak przekazuje, rozmowy to kwestia już wielu miesięcy. - Było kilka spotkań w tej sprawie a dziś informacja o planach uchylenia rozporządzenia zabierającego dwie godziny nauczania niemieckiego jako języka mniejszości, ale nie tylko - wskazuje parlamentarzysta.
- Z drugiej strony minister chce z nami rozmawiać także, z nami to znaczy - szeroko patrząc - wszystkimi mniejszościami - nad racjonalizacją funkcjonowania systemu finansowego wsparcia nauki języków mniejszości narodowych i etnicznych - mówi poseł Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej.
Ze strony rządowej w rozmowach w Opolu obok posłanek Violetty Porowskiej i Katarzyny Czochary uczestniczył m.in. wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, który niegdyś był kuratorem oświaty. Mówi, że było to bardzo dobre i ciekawe spotkanie, jeszcze nie przełomowe, ale ze światełkiem w tunelu.
- Szkoda, że trzeba było tego posunięcia do ograniczenia nauczania języka mniejszości niemieckiej jako ojczystego na Opolszczyźnie, ale w perspektywie czasu widać, że to było jakieś przełamanie - mówi Sławomir Kłosowski.
Lider Mniejszości Niemieckiej Rafał Bartek podkreślał, że liczy na słowa ministra mówiące o działaniach na dwóch polach jednocześnie.
- Od wielu lat wskazywaliśmy na zasadność podjęcia tematu optymalizacji tego systemu, więc to dzisiaj padło. Ale padło też, że to się może dziać równolegle, równocześnie do tego, że zniknie fakt, że dzieci tylko mniejszości niemieckiej mają ograniczony dostęp do języka.
Dodajmy, że minister Czarnek zapowiedział już kolejne rozmowy w tym temacie. W planie jest nawet powtórne spotkanie "okrągłego stołu" polsko-niemieckiego. Po spotkaniu z Mniejszością Niemiecką minister odwiedził Strzelce Opolskie.