Kończy się pewna epoka. Z wieżowców na osiedlu Armii Krajowej w Opolu znikną zsypy
Zsypy odchodzą do lamusa. Taki plan ma Spółdzielnia Mieszkaniowa w Opolu. Proces rozpocznie w nowym roku i jest on zakrojony nawet na 5-6 lat.
System zbiorczego pozbywania się odpadów w wysokich budynkach nie ułatwia segregacji.
- Mając na względzie właśnie aspekt związany z segregacją, aspekt technologiczny, te rury są stare, często się zapychają, ulegają degradacji - to wydaje nam się, że to jest przeżytek czasów - mówi z-ca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu Rafał Ostrowski dodając, że wypełnieniem zsypów są rury azbestowe.
Co na to mieszkańcy osiedla Armii Krajowej? Tu zdania są podzielone, choć przeważają głosy przeciw.
- Jest dużo osób starszych, windy się często psują i w związku z tym, te osoby będą musiały częściowo chodzić po schodach - mówi nam jeden z mieszkańców. - I osiemdziesięcioletnia babcia, biegająca dwa razy dziennie do zsypu, żeby w domu nie śmierdziało, nie wyobrażam sobie tego - dodaje kolejna kobieta. - A co to za problem. Wycieczka do śmietnika i wszystko będzie ok. Co to komu przeszkadza - mówi inny mieszkaniec, który jest "za" likwidacją zsypów.
Dodajmy, że w zestawieniach spółdzielni jest mowa o 84 zsypach.
Więcej o plusach i minusach przeżytku, który wciąż służy powiemy w magazynie Reporterskie Tu i Teraz, po 15:00.
- Mając na względzie właśnie aspekt związany z segregacją, aspekt technologiczny, te rury są stare, często się zapychają, ulegają degradacji - to wydaje nam się, że to jest przeżytek czasów - mówi z-ca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu Rafał Ostrowski dodając, że wypełnieniem zsypów są rury azbestowe.
Co na to mieszkańcy osiedla Armii Krajowej? Tu zdania są podzielone, choć przeważają głosy przeciw.
- Jest dużo osób starszych, windy się często psują i w związku z tym, te osoby będą musiały częściowo chodzić po schodach - mówi nam jeden z mieszkańców. - I osiemdziesięcioletnia babcia, biegająca dwa razy dziennie do zsypu, żeby w domu nie śmierdziało, nie wyobrażam sobie tego - dodaje kolejna kobieta. - A co to za problem. Wycieczka do śmietnika i wszystko będzie ok. Co to komu przeszkadza - mówi inny mieszkaniec, który jest "za" likwidacją zsypów.
Dodajmy, że w zestawieniach spółdzielni jest mowa o 84 zsypach.
Więcej o plusach i minusach przeżytku, który wciąż służy powiemy w magazynie Reporterskie Tu i Teraz, po 15:00.