Samorządy zajmą się dystrybucją węgla? Prywatne składy boją się, czy przetrwają sezon grzewczy
Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla krytykuje pomysł, by to samorządy zajęły się dystrybucją węgla. Uważa, że nie będą to robić efektywniej czy taniej.
- W pierwszej kolejności, to co się najbardziej nie podoba to to, że ta propozycja nie trafia bezpośrednio do profesjonalistów, czyli do firm zajmujących się dystrybucja węgla, tylko do samorządów, czyli podmiotów, które nie mają zupełnie ani doświadczenia, ani wiedzy jak to robić. Praktycznie rzecz biorąc w środku sezonu grzewczego miałyby zająć się dystrybucją węgla, którą do tej pory zajmowały się składy węgla - firmy handlujące węglem, które przez najbliższe pół roku prawdopodobnie nie będą miały co robić. Branża boi się o swoje istnienie - podkreślił w "Porannej Rozmowie Radia Opole" Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla.
Czy sprzedawcy i dystrybutorzy węgla mają jakiś pomysł na rozwiązanie problemu cen i dostępności opału?
- Podstawowa sprawa to skierowanie dystrybucji bezpośrednio do składów węgla. Natomiast jeżeli rząd chciałby rzeczywiście skutecznie i szybko obniżyć ceny węgla, to jest na to sposób, który my forsujemy jeszcze sprzed wojny, kiedy był tworzony projekt tarczy antyinflacyjnej. My zaproponowaliśmy obniżenie stawki VAT na węgiel. Jest cały czas 23%, a proszę zauważyć, że przy dzisiejszych, wysokich cenach węgla, to już jest w granicach 600 zł do tony - dodał.
Innym sposobem może być obniżenie cen samego węgla, bo jak zauważa Łukasz Horbacz, ceny tego surowca na świecie obecnie spadają.
Czy sprzedawcy i dystrybutorzy węgla mają jakiś pomysł na rozwiązanie problemu cen i dostępności opału?
- Podstawowa sprawa to skierowanie dystrybucji bezpośrednio do składów węgla. Natomiast jeżeli rząd chciałby rzeczywiście skutecznie i szybko obniżyć ceny węgla, to jest na to sposób, który my forsujemy jeszcze sprzed wojny, kiedy był tworzony projekt tarczy antyinflacyjnej. My zaproponowaliśmy obniżenie stawki VAT na węgiel. Jest cały czas 23%, a proszę zauważyć, że przy dzisiejszych, wysokich cenach węgla, to już jest w granicach 600 zł do tony - dodał.
Innym sposobem może być obniżenie cen samego węgla, bo jak zauważa Łukasz Horbacz, ceny tego surowca na świecie obecnie spadają.