Najprawdopodobniej to złote algi są przyczyną śnięcia ryb w Kanale Gliwickim. Wojewoda opolski gościem Radia Opole
Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski wczoraj (07.09) uczestniczył w spotkaniu sztabu kryzysowego w rejonie śluz Sławięcice i Rudziniec. - Przyjrzeliśmy się temu, jak działają służby, jaka jest generalnie sytuacja na tym fragmencie 3. sekcji Kanału Gliwickiego, po tym jak razem z wojewodą śląskim wydaliśmy zakazy korzystania z wód tego akwenu.
- Na naszej części średnio od poniedziałku mieliśmy do czynienia z toną, we wtorek również tona, wczoraj nastąpiło takie wstrzymanie tego procesu na szczęście, bo mieliśmy wczoraj odłowione 570 kg na koniec dnia, więc połowa tych ilości, które odławialiśmy w ciągu tych 2 poprzednich dni, więc mamy nadzieję na to, że to zjawisko jakoś zostanie zatrzymane.
- Służby działają non stop - dodał wojewoda Kłosowski. - Woda jest sprawdzana na bieżąco m.in. dzięki sondzie, która pracuje w trybie 24-godzinnym. Wszystkie badania fizykochemiczne wody nie dają niepokojących objawów świadczących o jej skażeniu.
- W tej chwili informacje jeszcze niepotwierdzone, ale bardzo mocno uprawdopodobnione, że w części województwa śląskiego na Kanale Gliwickim, począwszy od Łabęd przez Rudziniec, no i niestety nasze Sławięcice i ujście Kanału Kędzierzyńskiego do Kanału Gliwickiego mamy nadmierną i to dosyć sporo nadmiarową ilość tego stężenia złotych alg - stwierdził.
Co jest przyczyną obecności złotych alg w wodach Kanału Gliwickiego? Nad tym pochylają się naukowcy. - Rozwojowi złotych alg sprzyja m.in. podwyższona temperatura wody czy podwyższone pH - co w wodach Kanału Gliwickiego obecnie występuje - dodał gość Radia Opole.