Wyglądało niebezpiecznie. W Odrze w Krapkowicach znaleziono beczkę z podejrzaną substancją
Na szczęście był to tylko fałszywy alarm, choć wyglądało niebezpiecznie. Mowa o znalezionej w Odrze na wysokości ulicy Kolejowej w Krapkowicach beczce. Odkryta została dziś (16.08) przez Straż Rybacką podczas patrolu. Na miejscu pojawił się między innymi wojewoda opolski, strażacy z grupy chemicznej z Kędzierzyna-Koźla i z PSP Krapkowic oraz przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
- Po jej wydobyciu okazało się, że nie jest pusta, tylko ma w środku jaką zawartość. Strażacy z grupy chemicznej oraz z naszej jednostki PSP natychmiast przebadali substancję znajdującą się w beczce - mówi Maciej Sonik, starosta krapkowicki.
- Po zbadaniu substancji okazało się, że w beczce znajduje się woda z rdzą oraz resztkami farby olejnej lub rozpuszczalnika. Wiemy, że nie jest ona palna, nie jest toksyczna. W związku z tym pragnę wszystkich uspokoić, że wszystkie służby czuwają nad bezpieczeństwem naszego odcinka Odry i nie ma żadnego niebezpieczeństwa związanego z możliwym skażeniem w związku z tym znaleziskiem.
Dodatkowo WIOŚ pobrał próbki wody. Do przebadania zabrane zostały również ryby wyłowione z okolicy. Tym zająć ma się Powiatowy Inspektorat Weterynarii. Wyniki mają być znane w środę (17.08).
- Po zbadaniu substancji okazało się, że w beczce znajduje się woda z rdzą oraz resztkami farby olejnej lub rozpuszczalnika. Wiemy, że nie jest ona palna, nie jest toksyczna. W związku z tym pragnę wszystkich uspokoić, że wszystkie służby czuwają nad bezpieczeństwem naszego odcinka Odry i nie ma żadnego niebezpieczeństwa związanego z możliwym skażeniem w związku z tym znaleziskiem.
Dodatkowo WIOŚ pobrał próbki wody. Do przebadania zabrane zostały również ryby wyłowione z okolicy. Tym zająć ma się Powiatowy Inspektorat Weterynarii. Wyniki mają być znane w środę (17.08).