Katarzyna Czochara w Radiu Opole: drożyzna i inflacja, to nie jest wynik złej polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości
- Tezy, które są przekazywane teraz przez media czy portale internetowe, że drożyzna, która rzeczywiście pojawiła się na półkach w sklepach i nie tylko, bo mamy tu na względzie także ceny prądu czy paliw - to nie jest wynik złej polityki rządu PiS, ale efekt tego, co działo się m.in. w pandemii - mówiła w "Porannej Rozmowie Radia Opole" posłanka PiS Katarzyna Czochara, komentując słowa marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która goszcząc w sobotę (09.07) w Nysie stwierdziła, że "w przestrzeni publicznej widać dużo dezinformacji".
- I drugi powód, z powodu którego mamy właśnie taką sytuację gospodarczą, jaką mamy, to jest wojna na Ukrainie. Nie można w takiej sytuacji obarczać winą polski rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości, po to tylko, żeby zbijać kapitał polityczny i większe poparcie dla poszczególnych ugrupowań - stwierdziła.
Posłanka Katarzyna Czochara zapowiedziała też na antenie Radia Opole wizytę na Opolszczyźnie kolejnego czołowego polityka PiS. Jutro (12.07) na zamku w Brzegu odbędzie się otwarte spotkanie z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem. Odniosła się także do dzisiejszych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa, dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów.
- Ale co najważniejsze, uważam, że sytuacja, z którą mamy dzisiaj do czynienia, że z jednej strony pamiętamy o tym, co działo się na Ukrainie, w jaki sposób potraktowano naszych rodaków, ale z drugiej strony jednak mamy wielkie serce i jesteśmy krajem, który na świecie podawany jest jako przykład - o tym też mówiła pani Elżbieta Witek - jeśli chodzi o pomoc ukraińskim uchodźcom - dodała Katarzyna Czochara.
Posłanka Katarzyna Czochara zapowiedziała też na antenie Radia Opole wizytę na Opolszczyźnie kolejnego czołowego polityka PiS. Jutro (12.07) na zamku w Brzegu odbędzie się otwarte spotkanie z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem. Odniosła się także do dzisiejszych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa, dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów.
- Ale co najważniejsze, uważam, że sytuacja, z którą mamy dzisiaj do czynienia, że z jednej strony pamiętamy o tym, co działo się na Ukrainie, w jaki sposób potraktowano naszych rodaków, ale z drugiej strony jednak mamy wielkie serce i jesteśmy krajem, który na świecie podawany jest jako przykład - o tym też mówiła pani Elżbieta Witek - jeśli chodzi o pomoc ukraińskim uchodźcom - dodała Katarzyna Czochara.