- Głównym problemem - w moim przekonaniu - jest proces starzenia się społeczeństwa, do którego musimy być dobrze przygotowani w tym znaczeniu, że muszą być strategie regionalne i te strategie demograficzne, tak zwane bilanse zasobów pracy, bilanse kadr kwalifikowanych, bilanse podaży pracy, innego rodzaju dokumenty powinny być robione i wnikliwie analizowane - dodał.

Zdaniem prof. Rauzińskiego Opolszczyzna jest regionem specyficznym i od lat narażonym na kryzys demograficzny i migracyjny. Dlatego wdrożony kiedyś program Specjalnej Strefy Demograficznej powinien być uaktualniony. Dotkliwy jest u nas zwłaszcza odpływ kapitału ludzkiego.

- Ponad 60 procent naszych absolwentów z woj. opolskiego opuszcza województwo opolskie i wyjeżdża do Wrocławia, do innych ośrodków. To jest ten problem, z jednej strony niedopasowania kształcenia do potrzeb lokalnego rynku pracy, z drugiej strony aspiracje młodzieży, absolwentów szkół są bardzo wysokie, które nie zaspakaja nasz region - podkreślił.

Powołując się na dane statystyczne i prognozy prof. Rauziński przypomniał, że kiedyś na Opolszczyźnie było 100 tys. młodzieży w wieku od 19. do 24. lat, a za 20 - 30 lat będzie to już tylko 20-30 tys. takich osób. To duża strata dla regonu. O tych kwestiach, ale także o wynikach ubiegłorocznego Spis Powszechnego będą dziś (18.05) dyskutowali w Opolu demografowie i naukowcy podczas III Kongresu Demograficznego.