- Jest tutaj wspólna kuchnia w pełni wyposażona także w pralkę, zmywarkę, lodówkę, kuchenkę mikrofalową, czyli wszystkie rzeczy, które są potrzebne do codziennego użytku. Wspólna jest też łazienka w pełni wyposażona i dwa odrębne pokoje. Każdy pokój jest wyposażony w łóżko, w szafę, biurko, telewizor i laptop - mówi Sabina Gorzkulla, wicestarosta krapkowicki.

- Średnio, rocznie w naszym regionie usamodzielnia się około 150 osób - mówi Agnieszka Gabruk, zastępca dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej. - Mieszkań chronionych dla osób usamodzielniających się, które opuszczają pieczę zastępczą, brakuje. Jest ich ciągle bardzo mało. Dlatego każde nowe mieszkanie to jest po prostu nowa szansa dla osób, które będą tutaj zamieszkiwały.

- To jest dla nas bardzo fajny moment, bo osoby, które opuszczają pieczę zastępczą, mają swój kąt, mają gdzie się podziać. Tutaj są szykowane miejsca dla dwóch dziewczyn. W poprzednich latach w ramach tego samego projektu były utworzone dwa mieszkania, przeznaczone łącznie dla 7 wychowanków. Łączny okres pobytu w tych mieszkaniach nigdy nie przekroczył dwóch lat, wychowankowie się usamodzielniali i zakładali własne rodziny lub wyjeżdżali - dodaje Beata Krzeszowska-Stroka, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Krapkowicach.

- Mieszkania chronione były jednym z głównych problemów w naszym powiecie. Mamy coraz więcej dzieci w pieczy zastępczej - mówi Maciej Sonik, starosta krapkowicki. - Przez kilka lat dysponowaliśmy tylko dwoma miejscami w niezbyt dobrej lokalizacji w hotelu robotniczym. Teraz dysponujemy już kilkoma mieszkaniami chronionymi. Przede wszystkim wykorzystujmy to do tego, żeby młodym ludziom usamodzielniającym się z pieczy zastępczej, dawać swoje lokum, żeby mogli zacząć swoje normalne dorosłe życie. Co roku kilka osób potrzebuje takiego lokum.

Do nowego mieszkania w Gogolinie pierwsza z dwóch lokatorek ma się wprowadzić jeszcze w tym tygodniu.

Inwestycja była warta łącznie 264 tysiące złotych.